Żylaki często traktujemy jako defekt jedynie natury estetycznej. Tymczasem zaniedbania wokół tej przypadłości mogą prowadzić do poważnych powikłań zdrowotnych. Nieprawidłowo poszerzone żyły pojawiają się na skutek zaburzeń w odpływie krwi z kończyn dolnych i jej zalegania w naczyniach krwionośnych, czyli tzw. niewydolności żylnej. Bagatelizowanie problemu na wstępnym etapie może powodować przewlekłą niewydolność żylną, zapalenia żył głębokich, wyprysk żylny, a nawet owrzodzenia dolnych części nóg. Ewa Napiórkowska – farmaceutka z Apteki Medicover w Warszawie podpowiada, jak produkty dostępne w aptekach pomogą nam w profilaktyce.
Do powstawania żylaków predysponuje genetyka i styl życia. Dolegliwości związane z żylakami postępują wraz z wiekiem i pięć razy częściej dotyczą kobiet niż mężczyzn.
Pierwsze, zazwyczaj lekceważone oznaki pojawiają się pod koniec dnia – uczucie ciężkości i zmęczenia nóg, opuchnięte kostki. Na skórze można zaobserwować poszerzone żyłki, zwane potocznie pajączkami. Później dołączają bardziej niepokojące objawy: bóle i parestezje (mrowienie, drętwienie lub pieczenie) kończyn, silne swędzenie, obrzęki stóp, dokuczliwe, zwłaszcza nocą, skurcze mięśni.
Leczenie żylaków nie zawsze przynosi zamierzone efekty, dlatego wyjątkowo istotna jest ich profilaktyka – w myśl zasady: lepiej zapobiegać niż leczyć. Ryzyko pojawienia się zmian można zmniejszyć, utrzymując żyły w dobrej kondycji. Działania profilaktyczne są niezbędne również wówczas, gdy zmiany w obrębie naczyń jednak się pojawią. Wtedy ich celem jest ograniczenie powstawania nowych żylaków i pogłębiania się już istniejących. Służą temu:
Kompresjoterapia
To najefektywniejsza metoda w profilaktyce chorób żylnych. Polega na stosowaniu odpowiednio kontrolowanego ucisku na kończyny dolne, do czego używa się specjalnych wyrobów medycznych. Mogą to być podkolanówki, pończochy lub rajstopy uciskowe. Produkty te są skonstruowane tak, że powodują stopniowany ucisk kończyny – największy ucisk jest zlokalizowany w okolicy kostki i stopniowo redukowany w kierunku pachwiny. Noszenie wyrobów uciskowych powoduje zmniejszenie zalegania krwi w naczyniach oraz pomaga odprowadzać krew do serca, wspomagając tzw. pompę mięśniową. Wszystko za sprawą ucisku z zewnątrz, który sprawia, że niewydolne zastawki żylne zaczynają działać. W efekcie znika uczucie ciężkości nóg, obrzęki, poprawia się komfort chodzenia. W kompresjoterapii wyróżnia się cztery klasy ucisku (kompresji), zalecane w zależności od poziomu zaawansowania choroby. Profilaktycznie, w przypadku istnienia ryzyka rozwoju niewydolności żylnej lub predyspozycji stosuje się wyroby z I klasą uciskową – 18-21 mm Hg. Stosowanie wyższych klas ucisku powinno się odbywać tylko i wyłącznie z zalecenia lekarza.
Leki flebotropowe
W profilaktyce żylaków nieocenioną pomoc niosą leki pochodzenia roślinnego. Mogą to być preparaty oparte na wyciągach roślinnych lub związkach czynnych wyizolowanych z roślin. Leki te zmniejszają przepuszczalność ścian naczyń, usprawniają krążenie w naczyniach włosowatych, ułatwiają drenaż chłonki. Działają przeciwzapalnie, przeciwobrzękowo i przeciwprzesiękowo. Pośród nich na szczególna uwagę zasługują preparaty zawierające flawonoidy: rutynę, diosminę, hesperydynę. Dobroczynne działanie na naczynia krwionośne wywierane przez diosminę, szczególnie jej postać zmikronizowaną, potwierdzają liczne badania kliniczne. Godne polecenia są również preparaty trokserutyny – półsyntetycznej pochodnej rutyny oraz pozyskiwanej z nasion kasztanowca escyny. W postaci kapsułek lub tabletek dostępne są wspomagające wyciągi roślinne z kasztanowca, ruszczyka kolczastego, wąkrotki azjatyckiej i pestek winogron.
Maści, kremy i żele do masażu
Stosowane miejscowo działają subiektywnie, łagodząc objawy niewydolności żylnej. Przez odpowiedni masaż poprawiają odpływ krwi, usprawniają krążenie, zmniejszają opuchnięcia. Zawierają najczęściej escynę, trokserutynę, wyciągi z kasztanowca. Wśród nich znajdziemy też preparaty z przeciwzakrzepową heparyną. Heparyna stosowana miejscowo zmniejsza niebezpieczeństwo zakrzepów w żylakowato zmienionych żyłach kończyn dolnych.
Zachowania prewencyjne
O ile na predyspozycje genetyczne nasz wpływ pozostaje ograniczony, o tyle styl życia możemy modyfikować dowolnie. Zachowania prozdrowotne, które zapobiegają powstawaniu niewydolności żylnej to przede wszystkim unikanie długiego stania lub siedzenia, odpoczynek z lekko uniesionymi nogami, codzienna aktywność fizyczna, utrzymywanie właściwej masy ciała, noszenie luźnej, niekrępującej ruchów odzieży oraz wygodnego obuwia.
źródło: newsrm.tv