Obtłuczone narożniki ścian w naszych domach i mieszkaniach wyglądają niezbyt estetycznie. Występują jednak dość często, bo do uszkodzenia naroża może dojść przez chwilę nieuwagi i mocniejszego uderzenia twardszym przedmiotem. Nie musimy jednak się zbytnio zamartwiać, bo można je łatwo naprawić, bez interwencji fachowca. Podpowiadamy, jak to zrobić, a także jak zapobiegać ich powstawaniu.
Pokoje dziecięce, korytarza i pomieszczenia gospodarcze to miejsca, w których bardzo często możemy zauważyć obity narożnik ściany. Wystarczy chwila nieuwagi, kiedy np. podczas wnoszenia lub przesuwania mebli, ostrym kantem uderzymy o ścianę. W konsekwencji narożnik zostanie pozbawiony farby, a niekiedy fragmentu tynku lub gładzi, przez co nie prezentuje się zbyt korzystnie. Na szczęście można dość łatwo usunąć uszkodzeni.
Jak naprawić narożnik?
Większość tynków wewnętrznych wykonana jest z zapraw gipsowych. Cementowo wapienne szpachlowane są szpachlami na spoiwie gipsowym. Z tego powodu niewielkie obtłuczenia można wypełniać miejscowo, przy użyciu gipsowych mas szpachlowych. Większe uszkodzenia, a szczególnie zbrojonych narożników, które są obecnie standardem, wymagają naprawy pokrzywionych elementów i odbudowania podkładu. Zanim jednak przystąpimy do pracy, miejsce wymagające naprawy, musimy wcześniej oczyścić i zagruntować, celem zwiększenia przyczepności.
Pędzlem usuwamy kurz i luźne fragmenty starej zaprawy, a następnie pokrywamy warstwą gruntu, ograniczającą chłonność podłoża i dodatkowo wzmacniającą jego strukturę. Na tak przygotowaną powierzchnię, przy pomocy kielni lub szpachelki nakładamy warstwę masy szpachlowej i formujemy krawędź narożnika. Warto przy większym ubytku zastosować zbrojenie z nierdzewnych wkrętów i jednostronny ,,szalunek” z gładkiej pacy lub łaty. Większe ubytki uzupełnia się często na dwa, trzy razy, aby masa nie spływała pod własnym ciężarem. Po stwardnieniu trzeba ją przeszlifować. W tym celu przyda nam się specjalna paca do szlifowania i drobnoziarnisty papier lub siatka ścierna o gradacji 180-220. Po uzyskaniu równej i gładkiej powierzchni wystarczy tylko odpylić narożnik, zagruntować, a gdy wyschnie – pomalować – podpowiada Maciej Iwaniec, ekspert z firmy Baumit.
Jak wzmocnić naroża ścian?
Naprawa obtłuczonych narożników nie jest zbyt absorbująca, ale zawsze lepiej im zapobiegać, niż je później reperować. Dlatego przy okazji remontu, w tak wrażliwych miejscach warto zastosować narożnikowe profile aluminiowe, które zwiększą ich odporność na uszkodzenia, a dodatkowo pomogą uzyskać proste, pionowe krawędzie. Jak to zrobić?
Przygotujmy zakupiony wcześniej profil narożnikowy i dotnijmy go na odpowiednią długość przy pomocy nożyc do blachy. Jednocześnie pamiętajmy, że podłoże, na którym będziemy wykonywać prace, musi być czyste i wcześniej zagruntowane. W kolejnym kroku za pomocą szpachelki nakładamy na zabezpieczane miejsce masę szpachlową i zatapiamy w niej profil, pamiętając o tym, by go równomiernie docisnąć. Nadmiar materiału rozprowadzamy aż do pokrycia oraz wstępnego wygładzenia perforowanej powierzchni profilu. Dochodzimy w ten sposób do momentu, kiedy warto do naroża przystawić poziomicę i sprawdzić ustawienie profilu w pionie – na tym etapie można jeszcze skorygować ewentualne odchylenia poprzez delikatny nacisk lub odsunięcie. Profil w całości musi być zatopiony w masie szpachlowej, aby był niewidoczny na powierzchni ściany. Po wyschnięciu masy szpachlowej jej powierzchnię należy przeszlifować papierem ściernym lub siatką – tłumaczy Maciej Iwaniec.
Samodzielna naprawa narożnika ściany czy wstawienie profilu ochronnego nie są skomplikowanymi zadaniami i możemy je wykonać, we własnym zakresie. Trzeba tylko pamiętać o podstawowych zasadach, aby pomieszczenie odzyskało świeżość, a wykonana praca przyniosła satysfakcję.
Anna Mrówka