Rozmowa kwalifikacyjna jest podstawą do przyjęcia kandydata do pracy. Problem w tym, że przed nią każdy się denerwuje. Stres, który towarzyszy przed rekrutacją, może spowodować odrzucenie kandydatury osoby, która byłaby znakomitym pracownikiem. Dobrym sposobem na rozwiązanie tego problemu może być wideorekrutacja.
Trema przed rozmową rekrutacyjną jest rzeczą naturalną, jej przyczyny mogą być różne. Jednak jak pokazują badania, aż 58% Polaków najbardziej obawia się skomplikowanych pytań, którymi może zaskoczyć ich przyszły pracodawca.
W takiej sytuacji wielu kandydatów zaczyna denerwować się i tracić pewność siebie. To może wpłynąć negatywnie na wizerunek ubiegającego się o pracę i zmniejszyć jego szanse na otrzymanie wymarzonej posady.
Mimo tego, że Polacy są coraz lepiej wykształceni, blisko połowa z nich przyznaje, że stresuje ich rozmowa kwalifikacyjna w języku obcym. Warto odpowiednio wcześniej przygotować się na taką okoliczność. Wówczas kandydat ma szanse poczuć się bardziej komfortowo oraz swobodniej wyrażać swoje myśli.
Jak sobie radzić ze stresem?
Nie daj się ponieść emocjom
Co piąty Polak wymieniając przyczyny stresu podczas rozmowy kwalifikacyjnej wskazuje na kontakt
z nowym nieznanym otoczeniem. Jest to reakcja całkowicie naturalna, jednak stres może negatywnie wpłynąć na wizerunek kandydata. Zamiast skupić się na swoich mocnych stronach i umiejętnościach, osoba ubiegająca się o pracę koncentruje się na opanowaniu towarzyszących mu emocji. Taka nerwowość z pewnością nie umknie uwadze rekrutera, ale można uniknąć takiej sytuacji. W tym celu warto starannie przygotować się do spotkania i pamiętać o kilku podstawowych zasadach.
Porządny research o firmie oraz wiedza o stanowisku, o które się ubiegamy to podstawa sukcesu. Warto także zadbać o biznesowy ubiór i schludny wygląd. Nie zaszkodzą pozytywne myślenie oraz pewność siebie, jednak należy wystrzegać się bycia aroganckim. Gdy popełnimy drobny błąd nie wpadajmy w panikę. Pomyłka może zdarzyć się każdemu, a pracodawcy nie szukają ideałów, tylko osób, które potrafią sobie poradzić w kryzysowej sytuacji – komentuje Łukasz Sójka, dyrektor zarządzający ATOTA Sp. z o.o., która jest odpowiedzialna za stworzenie usługi Zapraszamnarzomowe.pl, która wykorzystuje wideorozmowy.
Wideorozmowa szansą na rozwiązanie problemu
W poradnikach, czasopismach, a nawet w Internecie nie brakuje porad i informacji na temat tego jak bez problemów przejść przez proces rekrutacji. Większość Polaków wciąż stresuje rozmowa kwalifikacyjna. Dobrym rozwiązaniem tego problemu może być przeprowadzanie pierwszego wywiadu rekrutacyjnego za pomocą rozmowy wideo.
Współcześnie dostęp do Internetu jest powszechny, a wszelkie urządzenia elektroniczne na tyle intuicyjne, że jest w stanie się nimi posługiwać większość społeczeństwa. Polacy są coraz bardziej przyzwyczajeni do kamery zamontowanej w tablecie, telefonie lub laptopie i nie sprawia ona, że czują się skrępowani.
Wideorekrutacja rzeczywiście jest dobrym sposobem na wyeliminowanie wielu stresogennych czynników takich jak pierwszy kontakt z nieznanym środowiskiem. Jest to nowa i interesująca forma przeprowadzania rekrutacji. Ich ogromną zaletą jest fakt, że rozmowy są przeprowadzane w trybie asynchronicznym, kiedy przed kamerą obecna jest jedynie jedna ze stron. Na przygotowane pytania kandydat może odpowiedzieć w dogodnym dla siebie terminie. Sposób ten zyskał już wielu zwolenników w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych, czas aby zyskał na popularności także
w Polsce – dodaje Łukasz Sójka dyrektor zarządzający ATOTA Sp. z o.o., która jest odpowiedzialna za stworzenie usługi Zapraszamnarzomowe.pl, która wykorzystuje wideorozmowy.
źródło: newsrm.tv
