Trzymanie plików prywatnych na komputerze służbowym jest dużym błędem. Szef zawsze może skontrolować nasz komputer. Nie ukryjemy ich w żadnym folderze. Możemy też zostać zwolnieni z pracy natychmiastowo i w jednym momencie zostaniemy odcięci od sprzętu. Nie zdążymy wykasować swoich plików.
Jeśli mamy ważne wiadomości na służbowej skrzynce, które chcemy zachować, prześlijmy je na prywatnego maila. Pamiętajmy, żeby później usunąć nawet z kosza tego typu wiadomości.
Czego nie przechowywać na komputerze w pracy?
Zdjęcia – nie powinniśmy trzymać naszych fotografii. Wiele osób przechowuje zdjęcia z wakacji i imprez. To błąd. Przecież każdy kto o tym wie, może je wykorzystać czy przesłać do innej osoby. Dyskrecja to podstawa.
CV, LM + inna korespondencja – jeśli wysyłaliśmy swoje dokumenty do innego pracodawcy, natychmiast usuńmy CV, LM itp. dokumenty. Trzymajmy je w chmurze, na poczcie prywatnej, pendrive. Nikt nie powinien się o tym dowiedzieć, tym bardziej szef.
Pamiętnik – prowadzimy dziennik lub pamiętnik – każdy może do niego zajrzeć. Nie ryzykujmy.
Historia wyszukiwania – za każdym razem kasujmy historię wyszukiwań, żeby nikt nie wiedział na jakie strony wchodziliśmy (prywatnie). Szef jeśli będzie chciał może sprawdzić z jakimi stronami internetowymi się łączyliśmy w pracy. Wysyłając maila do administratora sieci, otrzyma wyciąg z logów komputera, najczęściej ogranicza się jedynie do przeglądnięcia historii wyszukiwania. Szef chcąc dowiedzieć się czegoś o swoich pracownikach sprawdza czym się interesują i jakie mają problemy.
Podobnie jest z historią czatów z innymi osobami (współpracownikami). Regularnie czyśćmy ich historię, bez względu na to z kim rozmawialiśmy. Przez nieodpowiednio sformułowane zdania, wypowiadane w drodze emocji, możemy stracić pracę. Nie będzie później tłumaczenia. Najlepiej nie narzekajmy na firmę, szefa itp. osób. Uważajmy zawsze co i do kogo mówimy. Nie ufajmy wszystkim.
Login i hasło – jeśli korzystamy z prywatnej poczty na służbowym komputerze, nie zapisujmy danych. Po pierwsze pracodawca nie lubi jak marnujemy czas na prywatne sprawy, a po drugie, podczas naszej nieobecności może przeczytać korespondencję.
Wyciągów bankowych, filmów, muzyki czy dodatkowych aplikacji nie trzymajmy na służbowym komputerze.
arka