Podróże kształcą, a kawiarnie w metropoliach pozwalają odpocząć i posilić się naturalną kawą. Będąc w Brukseli, Amsterdamie, Zagrzebiu, trudno jest trafić do wyjątkowego lokalu, dlatego przedstawiamy kilka miejsc, które warto odwiedzić w tych metropoliach.
Bruksela
Bruksela jest znana jako siedziba Parlamentu Europejskiego. Jest miastem niesamowicie przyjaznym, niezależnie od tego z jakiego kraju przyjeżdżają turyści. Takie podejście do przybyszów sprawia, że wiele osób z różnych zakątków świata, osiedla się w Brukseli. Stolica jest warta odwiedzenia turystycznie, bo można zaczerpnąć świeżej energii, poznać kulturę mieszkańców i architekturę metropolii. Belgia słynie z przepysznej czekolady, więc warto poznać ten wyjątkowy smak, gorącego i oryginalnego napoju. Inni gustują w piwie, które uznawane jest jedno z najlepszych. Faworytem jest jednak kawa, ale etiopska. Młodzi Belgowie nie przepadają za „małą czarną”, uznając ją za szkodliwą. Nie wszystkim Brukselczykom smakuje w przeciwieństwie do turystów. Poszukują kawiarni, w których mogą napić się tego wyjątkowego przysmaku.
Jest wiele lokali do wyboru, dlatego nie ma problemu z zamówieniem filiżanki oryginalnej etiopskiej kawy. Specjalizuje się w tym Aksum Coffee House, założonej przez Vinod Gautam, który dba o jej jakość. Ziarna pochodzą z certyfikowanych upraw, dzięki czemu mają wyjątkowy smak, bo są kontrolowane, pod kątem koloru, wyglądu i wagi. Można wypić z ekologicznych ziaren ręcznie palonych, czystą lub z mlekiem, bo taka jest najlepsza. Nie ma oczywiście problemu z zamówieniem mrożonej, espresso czy caffè latte, ale prawdziwa jest zawsze czarna. Parzą podobnie jak kawiarnie w metropoliach europejskich, zawodowi bariści, którzy potrafią doradzić odpowiedni smak dla podniebienia. Kawa z rana, na rozgrzewkę i pokrzepienie, jest zawsze doskonała.
Amsterdam
Historia stolicy Holandii sięga XII w., kiedy była osadą rybacką. Dzięki wieloletniemu rozwojowi stała się europejską metropolią. Obecnie jest chętnie odwiedzana przez turystów z całego świata, w tym Polaków. Słynie z licznych zabytków, kanałów i mnóstwa atrakcji dla turystów i nazywana Wenecją Północy. Można zobaczyć starodawne Kościoły, dzielnicę czerwonych latarni, wieżę obronną, pałac królewski i wiele innych miejsc historycznych. Zaletą jest połączenie starego Amsterdamu z nowoczesnością. Warto przyjechać również na targi kwiatowe.
Będąc w stolicy trzeba koniecznie odpocząć przy kawie. Do wyboru jest wiele miejsc, a do jednych z lokali z bogatą historią, należy Cafe Chris. Powstał w 1624 r. i uchodzi za jeden z najstarszych. Można przenieść się wiele wieków wstecz, dzięki zachowanemu wystrojowi. Jest bardzo chętnie odwiedzany przez turystów, także ze względu na wspaniały smak kawy. W sercu Amsterdamu jest La Tertulia, ulubione miejsce mieszkańców i osób odwiedzających miasto. Znajduje się w słynnej dzielnicy handlowej Jordaan, gdzie można w butikach zrobić zakupy. Kawiarnia jest dwupoziomowa, z dużą ilością roślin, kolorowych obrazów, a dobór barw, tworzy odpowiedni nastrój do odpoczynku. W stolicy jest mnóstwo kafejek, w których zamawia się parzoną na różne sposoby „małą czarną”. Chcąc poznać historię, warto wybrać się do jednego z lokali, bo kawiarnie w metropoliach, m.in. w Amsterdamie czekają na gości.
Zagrzeb
Chorwacja jest gościnnym krajem, więc wszyscy bardzo chętnie spędzają tam urlop. Będąc w stolicy, trzeba koniecznie spróbować regionalnych potraw, ale też wypić filiżankę kawy, która parzona jest z naturalnych ziaren. Kawiarni jest sporo, a większość jest klimatycznych, co sprawia, że każdy doskonale się w nich czuje. Warto wybrać się w towarzystwie kilku osób, by dobrze spędzić czas, do Caffee Bar Finjak. Miejsce odpowiada dawnemu klimatowi stolicy. Lustra odbijają kryształowe żyrandole z kwiatami, powiększając przestrzeń. Oryginalna kawa jest tu serwowana w pięknej porcelanie, co sprzyja jej piciu.
Na pyszną „małą czarną” warto wpaść również do Quahwa. Kawiarnia jest jednocześnie palarnią, więc smak świeżo parzonego napoju czuć już od wejścia do lokalu. Ziarna pochodzą z Etiopii, a prażone są na miejscu. Wystrój pochodzi z lat 70., więc klimat jest rodem z PRL, ale bardzo przytulny. W sezonie stolica tętni życiem, bo Zagrzeb przyciąga tłumy turystów, którzy zachwycają się miastem, obfitującym zabytki. Stolica swój początek miała w 1094 r. Była wówczas osadą, zamieszkiwaną przez kupców, rzemieślników i duchownych. Stara architektura zachowała się do dnia dzisiejszego, ale miasto mocno się rozbudowało, więc chcąc wszystko zobaczyć trzeba przyjechać na kilka dni.
To już koniec tej krótkiej podróży po kawiarniach w tym cyklu. A już niebawem kilka kolejnych propozycji. Zostańcie z nami!
Arkadiusz Malanowski