Kiedy dziecko prowadzi bloga, trzeba mu pomóc. Wiele mam zastanawia się czy jest to dobry pomysł i w jakim wieku powinno zacząć blogować. Kolejna sprawa to tematyka, jest przecież wiele stron internetowych, więc o czym pisać na blogu?
Czy namówić swoje dziecko do prowadzenia bloga?
Smartfony w dłoniach dzieci to dziś naturalne zjawisko, a większość z nich serfuje po sieci przez wiele godzin. Lekarze alarmują o negatywnych konsekwencjach korzystania w nadmiarze z urządzeń. Pomimo to, nasze pociechy „przesiadują” godzinami w mediach społecznościowych, a ich ulubionym serwisem jest Tik Tok. Na temat filmów publikowanych na tym portalu jest wiele artykułów, zarówno pozytywnych jak i negatywnych. Wielu rodziców nie kontroluje co oglądają, a jeśli nawet sprawdzają, to zdecydowanie za rzadko.
To oczywiście jest dużym błędem. Powinni przecież wiedzieć, co ich dzieci robią w sieci, jakie filmy oglądają, z kim nawiązują kontakty, czy zamieszczają zdjęcia i przekazują informacje o sobie oraz swojej rodzinie. Kontrola nieletnich to podstawa, ale też obowiązek, by zapobiec problemom, a niekiedy i tragediom, które niestety się zdarzają. Warto znaleźć sposób, by ograniczyć dziecku „przesiadywanie” w mediach społecznościowych czy forach internetowych. Jedną z metod, jest zaproponowanie prowadzenia bloga.
Dziecko prowadzi bloga – zaangażowanie rodziców
Młode pokolenie ma wiele talentów, które umiejętnie wykorzystane, przyniosą w przyszłości owoce. Kiedy więc córka czy syn ma jakieś pasje, warto je pomóc rozwijać. Można to zrobić również w sieci, tym bardziej, że i tak codziennie serfuje. Mając twórcze zajęcie, z braku czasu ograniczy obecność na Tik Tok czy na innych portalach społecznościowych. Aby dziecko blogowało musi się czymś interesować. Jeśli lubi czytać książki, może je recenzować i polecać. Mając talent do rysowania, robi zdjęcia swoich prac i publikuje na stronie. Kiedy interesuje się przyrodą i światem zwierząt, jest to okazja, żeby nauczyło się fotografowania.
Odkrywając swoje pasje, lepiej się rozwija emocjonalnie i artystycznie. Przydatne są kursy stacjonarne, na których nauczy się sztuki fotografowania i obrabiania zdjęć. Młodemu artyście przyda się szkoła rysunku, by tworzył profesjonalne grafiki i obrazy. Będzie miał większe szanse na wygranie konkursów, jeśli zdecyduje się na uczestnictwo. W blogu oprócz zdjęć ważne są treści, więc mama lub tata musi pomóc przy tworzeniu artykułów i podpowiadać o czym pisać i robić korektę. Rodzice uczą młodego blogera, co wolno publikować, a czego nie zamieszczać.
Tematyka bloga dziecięcego
Dzieci nagrywają filmiki na YouTube o różnej tematyce. Opowiadają o zabawkach, śpiewają piosenki, prowadzą kursy z grafiki komputerowej etc. Mali youtuberzy doskonale sobie radzą i mają wielu widzów. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zamiast nagrywać filmiki, pisać recenzje, polecając np. gry planszowe. Kiedy dziecko prowadzi bloga, po pewnym czasie może na nim zarabiać. Producenci chętnie przesyłają do testowania różne produkty, ale też zamieszczają reklamy. „Moja córka interesuje się modą”. Jeśli tak jest, może prowadzić stronę, polecając odzież, buty, dodatki itp.
Tematyka bloga zależy od zainteresowań. Dziecko prowadzone za rękę, przekazuje wartościowe treści. Z czasem nauczy się również odpisywać na maile, odpowiadać na komentarze hejterów i nawiązywać współpracę. Stanie się aktywne, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Rodzice, którzy sceptycznie podchodzą do prowadzenia witryny przez pociechę, twierdzą, że kiedy dziecko prowadzi bloga, nie ma już czasu na naukę, aktywność fizyczną i spotkania z rówieśnikami. To jednak mit, ponieważ wpisów nie zamieszcza się codziennie. Można ustalić harmonogram zajęć. Z pewnością mniej będzie przesiadywało przed telewizorem, a serfowanie ograniczy tylko do poszukiwania wartościowych treści.
AM