Polacy korzystają z kredytów hipotecznych, bo nie mają innego wyjścia, jeśli chcą zamieszkać na swoim. Kupno mieszkania/domu czy budowa obiektu byłoby niemożliwe bez środków bankowych. Zobowiązania są długoterminowe, więc wiążą klientów na wiele lat. Kredyty są spłacane w ratach kapitałowych i odsetkowych, uzależnionych od oprocentowania, składające się z marży oraz zmiennej stawki WIBOR.
Dlaczego kredyty hipoteczne są drogie?
Zaciągając kredyt hipoteczny, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na koszty. Banki kuszą ciekawymi ofertami, dlatego warto z każdą się zapoznać, ponieważ zobowiązanie jest długoterminowe i można sporo przepłacić. Różnica jest w opłatach, ale na niektóre koszty banki i tak nie mają wpływu. Kredyty hipoteczne w Polsce zawsze były drogie, więc nie każdy mógł sobie pozwolić na zaciągnięcie zobowiązania. Poza tym, osoby, które pożyczyły pieniądze na zakup czy budowę nieruchomości, miały problemy ze spłatą. Od dwóch lat kredytobiorcy borykają się ze spłatą rat, które drastycznie poszły w górę. Z tego powodu wielu Polaków, którzy planowało inwestycję we własne M, powstrzymało się od pożyczania środków od banków. Popyt na kredyty hipoteczne drastycznie spadł, co odczuwają instytucje, a wraz z nimi deweloperzy, firmy budowlane. Rynek kredytowy załamał się, co jest widoczne.
Czym jest WIBOR?
Wiele osób zastanawia się, dlaczego koszty kredytów hipotecznych są wysokie. Powodem jest przede wszystkim stawka WIBOR. Wskaźnik ten powstał w latach 90. i zastąpił LIBOR, brany pod uwagę przy obliczaniu oprocentowania dla kredytów walutowych. WIBOR ma znaczenie szczególnie przy kredytach ze zmienną ratą. Kredytobiorca otrzymuje regularnie informację z banku, o wysokości oprocentowania, obowiązującego w kolejnych miesiącach. WIBOR 3M aktualny jest dla najbliższego kwartału, natomiast aktualny 3M dotyczy najbliższego kwartału, natomiast WIBOR 6M prognozy s odnoszą się do kolejnych sześciu miesięcy. Warto wiedzieć, że kiedy wskaźnik rośnie zarabiają banki, a tracą klienci. Wysokość stawki jest sztucznie i dowolnie określana, bo banki mają taką możliwość. Na podstawie WIBOR komercyjne banki udzielają sobie wzajemnie pożyczek. Zmienna stawka wpływa na działanie całego sektora finansowego.
WIBOR a inflacja?
Sprawa z WIBOR wygląda inaczej niż w teorii, ponieważ banki nie udzielają sobie pożyczek. Nie ma transakcji między bankami, więc wskaźnik jest ustalany dowolnie, a co za tym idzie, przekazywane informacje są zafałszowane. Rada Polityki Realnej z powodu inflacji podwyższa stopy procentowe NBP. Jak zatem wygląda WIBOR a rata kredytu? Klienci płacą tyle, ile zażądają kredytodawcy, bo nie mają innego wyjścia. Jest możliwe anulowanie WIBOR w sądzie, więc wielu kredytobiorców złożyło pozwy przeciwko instytucjom. Wysoki wskaźnik dał się odczuć w czasie inflacji, a tym samym zyskał na znaczeniu, w sposób negatywny. Banki podnieśli raty kredytobiorcom, więc niektórzy zaczęli sprzedawać swoje mieszkania, bo nie było ich stać na spłatę zobowiązań. Rząd nie mogąc nic zrobić w tej sprawie stwierdził, że najlepsza będzie likwidacja WIBOR.
Co zamiast tego?
WIBOR jest niekorzystny dla kredytobiorców, więc Rząd postanowił zainterweniować w tej sprawie. Jego likwidacja ma pomóc osobom, które zmagają się z podwyżkami stóp procentowych. Alternatywą jest WIRON. Wskaźnik ma być bezpieczny i sprawiedliwy. Czy tak faktycznie będzie, nie wiadomo, ale kredytobiorcy spodziewają się obniżenia rat. WIBOR a WIRON, dla kogo rozwiązanie będzie korzystniejsze? WIRON będzie dotyczył nowych kredytów. Każdy klient, który spłaca raty, podpisze aneks do umowy WIBOR. Wprowadzane zmiany mogą jednak utrudnić kredytobiorcom wygrywanie spraw z bankami, które obecnie już się toczą w sądach. Premier powiedział, że WIRON, może nie spełnić oczekiwań konsumentów. Jeśli chodzi więc o WIBOR, prognozy 2024 wydają się optymistyczne, bo wskaźnik 3M z poziom 6,56 % (2023) ma zostać obniżony do 5,33%. W następnych latach przewiduje się kolejny spadek stóp procentowych.
Arkadiusz Malanowski