Pierwsza miłość jest piękna, bo pełna czułości. Dwoje młodych ludzi bezgranicznie zakochuje się w sobie, patrzy w oczy i nie może bez siebie żyć. Ten, kto kocha, jest uskrzydlony, wzdycha i ciągle mówi o miłości do swojej drugiej połówki i oczywiście świata poza nią nie widzi. Potrafi tworzyć dla niej wiersze, układać piosenki, spełniać wszystkie zachcianki i prawić komplementy. Ach co za piękne słowa padają z ust zakochanych na randkach. Uczucie może być tylko zauroczeniem, bo coś zaiskrzyło, serce mocniej zabiło i zadziałała chemia. Ten etap zazwyczaj bardzo szybko mija, bo młodzi po pewnym czasie, przestają okazywać sobie uczucia, jak miało to miejsce na początku znajomości.
Codzienne sprawy, jak praca i różne obowiązki wymagają zaangażowania i zaczyna brakować czasu na regularne spotkania. Wady, które z początku nie były widoczne, teraz stają się bardziej zauważalne. Można powiedzieć, że sielanka kończy się, a wraz z nią i związek. Oczywiście nie zawsze tak bywa, bo pomimo młodego wieku ludzie potrafią być dla siebie wsparciem. Taj się dzieje, gdy traktują siebie poważnie i są szczerzy od samego początku.
Czy pierwsza miłość może przetrwać?
Tak może, bo zdarzają się przecież szkolne miłości, które obchodzą srebrne, złote czy nawet szmaragdowe gody, więc jest to całkiem realne. Wszystko zależy od charakteru dwojga ludzi, których pewnego dnia połączyła miłość. Młodzieńcze zakochanie się nie musi być przelotnym uczuciem i złamanym sercem czy nieszczęśliwą przygodą, ale nie ma na to gotowej recepty. Przede wszystkim każdy powinien być szczery i poważnie traktować związek. Parę musi łączyć prawdziwe uczucie.
Zakochać się od pierwszego wejrzenia i pozostać ze sobą do końca życia, jest jak najbardziej możliwe, ale miłość musi być odwzajemniona. Jeśli powyższe warunki nie zostaną spełnione, po pewnym czasie dojdzie do rozstania. Osoby wrażliwe nie radzą sobie z takimi sytuacjami, ale nie ma potrzeby popadania w rozpacz, bo przecież można zaznać szczęścia przy boku człowieka, który prawdziwie kocha, pomimo wad i niedoskonałości.
Dlaczego miłość trzeba pielęgnować?
Dwoje ludzi nie powinni być ze sobą tylko z przyzwyczajenia, gdyż wcześniej czy później rozejdą się, bo będą zmęczeni sobą. Kiedy zaczną pojawiać się problemy, które są nieuniknione, przyjdą wraz z nimi wzajemne pretensje. Nieporozumienia prowadzą do napięć, kłótni, a nawet i awantur. Związek osłabi się, uczucia wygasną i każdy pójdzie w swoją stronę. Jednak nie musi tak być, bo okazując sobie uczucia, dbając wzajemnie o potrzeby, można przetrwać wszystkie trudne chwile. Warto wszystko robić razem, a każdy problem rozwiązywać wspólnie.
Uczciwość w związku jest podstawą. Kiedy robi się chłodno między dwojgiem ludzi, warto wyjechać na romantyczny weekend do miłego zakątka i spędzić ze sobą błogie chwile. Kolacja przy świecach i lampce wina, zdecydowanie poprawia nastrój. Jest wtedy okazja do rozmów, bo wspomnień, a nic tak nie poprawia nastroju, jak przypominanie sobie najwspanialszych chwil, momentów, od których zaczęła się znajomość i oczywiście miłość. Trzeba okazywać sobie jednak uczucia nie tylko okazjonalnie, ale codziennie, bo każdy człowiek ich potrzebuje.
Jak okazywać uczucia drugiej osobie?
Wspólne spędzanie czasu, rozmowy, komplementy są kluczem do sukcesu. Ważna jest atmosfera w domu, dlatego okazywać sobie życzliwości, pamiętając też o każdych imieninach, urodzinach, rocznicach pierwszej randki i ślubu. Uśmiech kruszy serca, więc w chwilach trudnych, trzeba rozładować napięcie. Słuchanie siebie z uwagą, wyrozumiałość, zrozumienie, pomoc, a nie krytyka poprawiają relacje. Najgorszą rzeczą jest egoizm, więc nie należy myśleć tylko o swoich potrzebach. Dwoje kochających się ludzi musi sobie pomagać i okazywać wsparcie, bo wspólnie zawsze łatwiej znaleźć rozwiązanie. Czułe słowa, komplementy zbliżają ludzi do siebie i koją ból.
Zwrot kocham cię, nie jest przestarzały, ale piękny i bardzo potrzebny, bo każdy czeka na takie wyznanie. Nie ma ludzi idealnych, a popełnianie błędów jest domeną nawet najrozsądniejszych, ale są takie słowa jak: przepraszam, wybacz mi, które rozładują sytuację. Nie należy wówczas wypominać tego faktu, ale zapomnieć o wszystkim. Warto podkreślać zalety drugiej strony i starać się pochwalić za dobre, nawet drobne rzeczy. Wyrażanie wdzięczności, poprzez wypowiadanie – dziękuję, buduje dobre relacje. Miłość jest jak roślina, więc trzeba ją podlewać, bo inaczej uschnie. Okazując sobie uczucia, można żyć szczęśliwie i wspólnie się zestarzeć.
Arkadiusz Malanowski