Zalety gęsiny to walory smakowe, wysoka zawartość białka, bogactwo składników mineralnych i witamin oraz umiarkowana zawartość tłuszczu dobrej jakości. Do sięgania po nią zachęcali organizatorzy II Ogólnopolskiego Festiwalu Kulinarnego „Gęsina nie tylko na św. Marcina”, który odbył się w sierpniu w Pabianicach. Dietetyk Katarzyna Szatkowska przybliża cenne informacje na temat mięsa z gęsi.
Festiwal kulinarny z gęsiną w roli głównej odbył się 19 sierpnia br. w Pabianicach. Jego organizatorami byli Wiesław Bober (pomysłodawca konkursu) i Fabryka Wełny Hotel & SPA w Pabianicach. W ramach II Ogólnopolskiego Festiwalu Kulinarnego „Gęsina nie tylko na św. Marcina” odbył się m.in. konkurs kulinarny – 12 duetów przygotowało dania z gęsiny. Najlepszym zespołem okazali się Bartłomiej Kornacki i Przemysław Gościniak z Restauracji Warszawskiej (Hotel Centrum Sosnowiec). Jednym z patronów merytorycznych wydarzenia był Ogólnopolski Program Promocyjny „Doceń polskie”, w ramach którego propagowana jest rodzima żywność wysokiej jakości i jej wytwórcy.
Z myślą o festiwalu dietetyk Katarzyna Szatkowska przygotowała prezentację „Wartość żywieniowa gęsiny”. O czym warto pamiętać sięgając po gęsinę? Zapraszamy do zapoznania się z zestawem cennych informacji na temat mięsa z gęsi.
I. Gęsina w jadłospisie
W mowie potocznej słowo „dieta” utożsamiamy z pewnymi ograniczeniami, na które decydujemy się, by pozbyć się zbędnych kilogramów (stąd wyrażenia: „przejść na dietę”, „dieta cud”, czy „tego nie zjem, jestem na diecie”). Tymczasem dieta oznacza sposób żywienia, a zbilansowana dieta to żywienie dostarczające wszystkich potrzebnych składników odżywczych w odpowiednich proporcjach i stosownym czasie. – Poprawnie ułożona dieta pozwala zachować dobre zdrowie i samopoczucie oraz zgrabną sylwetkę. Utrata kilogramów, czy zachowanie szczupłej sylwetki powinny być pochodną naszych wyborów żywieniowych, a nie celem samym w sobie – przypomina Katarzyna Szatkowska, dietetyk i specjalista prawa żywieniowego z Centrum Znakowania Żywności.
– Zbilansowana dieta opiera się na trzech filarach: różnorodności, bilansie energetycznym (indywidualnym dla każdej osoby) oraz regularności. Kluczem jest umiar: błędem jest zupełne wyeliminowanie mięsa z diety, ale monodieta oparta głównie na mięsie także nie jest rozsądnym wyborem – dodaje K. Szatkowska.
II. Ile tłuszczu jest w gęsinie?
Mięso to zawiera bardzo dużo (aż 23%!) dobrej jakości białka (tak cenionego zwłaszcza przez sportowców), a także cenne witaminy i składniki mineralne. Porównywanie informacji o zawartości tłuszczu w dowolnym rodzaju mięsa nie jest wcale łatwe. Różne elementy mięsa charakteryzuje bardzo różna wartość odżywcza, przede wszystkim w zakresie zawartości tłuszczu. Dla przykładu: porcja szynki wieprzowej (100 g) może zawierać niecałe 3 g tłuszczu, ale taka sama ilość karkówki wieprzowej dostarcza ponad 20 g tego składnika. – Podobnie jest z gęsiną: wartość odżywcza poszczególnych elementów może dość znacznie się od siebie różnić. Mięso z ud gęsi (bez skóry) jest pod względem zawartości tłuszczu zbliżone do mięsa kaczki (ok. 7%), ale pierś jest niemal dwa razy chudsza; po obróbce termicznej często staje się twarda, co jest cechą charakterystyczną dla „chudych” mięs. Przytoczone dane pochodzą z baz zagranicznych. W Polsce niestety wciąż brakuje sprawdzonych danych analitycznych dotyczących wartości odżywczych najpopularniejszych elementów gęsiny – zaznacza K. Szatkowska.
III. Ze skórą czy bez?
Na to pytanie każdy musi sobie odpowiedzieć sam. Katarzyna Szatkowska przypomina jednak, że 100 g mięsa ze skórą zawiera 371 kcal oraz ok. 33-34 g tłuszczu. Natomiast ta sama porcja mięsa bez skóry dostarcza 161 kcal i 7 g tłuszczu.
IV. Właściwy sposób przygotowania gęsiny
– Z punktu widzenia dietetyka, najkorzystniejszymi metodami obróbki gęsiny są pieczenie, grillowanie i duszenie. Nie zachęcam natomiast do smażenia gęsi w głębokim tłuszczu – mówi Katarzyna Szatkowska.
V. Z jabłkiem czy żurawiną?
– Mięso gęsi najlepiej łączyć z kaszami, warzywami i produktami pełnoziarnistymi. Świetnie sprawdzą się również lekkie dressingi oraz bakalie (do nadziewania) – wylicza K. Szatkowska. W kontekście gęsiny warto także przypomnieć, że żelazo (zawarte także w tym mięsie) jest lepiej przyswajalne „w towarzystwie” produktów bogatych w wit. C. – Z tego względu zachęcam do posypywania gęsiny np. natką pietruszki – poleca dietetyk.
Żurawina to kolejny produkt często łączony z gęsiną. Katarzyna Szatkowska radzi jednak, by w tym przypadku mieć na uwadze wysoką zawartość cukru w suszonych owocach.
Anna Koza