Zboża nie tylko uniemożliwiają spełnienie marzeń o pięknej sylwetce, ale także szkodą, to popularny mit związany ze zdrowym odżywianiem się. Pani Magda Heba, dietetyk Soligrano, wyjaśnia dlaczego takie podejście jest błędne.
Niekończąca się dieta
Odchudzamy się przed wakacjami, ślubem, spotkaniem klasowym po latach, po Nowym Roku i na wiosnę – bo to nowy początek. Walka ze zbędnymi kilogramami to niekończąca się historia, stały trend i bolączka kobiet, które dążą do idealnej figury. Odchudzaniem interesują się coraz częściej także panowie, którzy chcą być smukli i boją się przemiany w „typowego Janusza” z wystającym brzuszkiem i charakterystycznym wąsem.
Zboża to przyjaciel, czy wróg?
Internet pełen jest porad osób, które szybko zrzuciły wagę poddając się restrykcyjnym ograniczeniom osłabiając swój organizm, lub wręcz wyjaławiając go z wartości odżywczych, co może prowadzić do poważnych chorób. Jedną ze „złotych wskazówek” jest rezygnacja z produktów zbożowych, najlepiej na stałe.
Wiele modnych diet rezygnuje z produktów zbożowych takich jak makaron, pieczywo, kasze i ryż. Rzeczywiście szybko można zaobserwować spadek wagi, ale konsekwencją są często: gorsze samopoczucie, problemy zdrowotne i napady głodu, które prowadzą do osłabienia woli odchudzania. W dalszej perspektywie zazwyczaj kończy się to efektem jo-jo czyli tym, czego najbardziej obawiają się osoby będące na diecie. – komentuje Magda Heba, dietetyk, ekspert Soligrano.
Zdaniem eksperta…
Zboża zyskały jakiś czas temu złą opinię, która szybko została spopularyzowana i stała się modna. Niestety, nie wszystko co jest na czasie, jest zdrowe i nam służy. W przypadku zbóż także warto mieć to na uwadze.
Zboża to grupa produktów, która powinna stanowić stały element codziennej diety – także tej ukierunkowanej na utratę zbędnych kilogramów. To podstawa kaloryczna naszych posiłków, paliwo, z którego czerpiemy energię na długie godziny aktywności fizycznej i umysłowej. W piramidach zdrowego odżywiania zboża i pseudozboża (np. gryka, komosa, czy amarantus) stanowią podstawę, czyli powinny być spożywane często, praktycznie w każdym posiłku. Oczywiście najlepiej wybierać pełne ziarna zbóż, gdyż są one bogate w minerały i witaminy. – dodaje ekspert Soligrano.
Zboża w nowej odsłonie
Na rynku pojawia się coraz więcej nowych propozycji wykorzystania zbóż, dzięki którym można nie tylko zadbać o swoją dietę ale także urozmaicić codzienne posiłki. Na uwagę zasługuje między innymi zboża ekspandowane. Wśród produktów z tej grupy znajdziemy amarantus, jagły, komosę ryżową, owies, grykę i orkisz. Są to produkty ekologiczne, posiadające certyfikaty potwierdzające wysoką jakość. Warto zaznaczyć, że groźnie brzmiące „ekspandowanie” to proces całkowicie bezpieczny, który polega na użyciu pary wodnej i odbywa się bez dodatków sztucznych.
Produkty z pełnych ziaren zbóż to produkty naturalne, roślinne, a co się z tym wiąże – bogate m.in. w błonnik, który świetnie reguluje pracę układu pokarmowego i odżywia współpracujące z nami bakterie jelitowe. Dzięki niemu nasz metabolizm się poprawia, organizm na bieżąco pozbywa się toksyn i nadmiaru złego cholesterolu, a my czujemy się znacznie lepiej. Zboża sprawiają, że jesteśmy syci przez 3 do 4 godzin i nie musimy podjadać między posiłkami. Oczywiście nie można ograniczać się tylko do produktów zbożowych, ale całkowita ich eliminacja nie jest wskazana. – podsumowuje Magda Heba, dietetyk, ekspert Soligrano.
Łucja Cymkiewicz