Alicja Lenczewska (1934-2012) – emerytowana nauczycielka, która prowadziła bogate życie wewnętrzne. Pozostawione przez nią zapiski duchowe na prośbę abpa Andrzeja Dzięgi zostały przebadane przez komisję teologiczną i uznane za zgodne z nauczaniem Kościoła.
Poniżej przytaczamy przekazane Alicji Lenczewskiej orędzie Pana Jezusa dotyczące modlitwy.
Modlitwa a życie codzienne
† Spotkanie ze Mną jest najważniejszą chwilą twojego dnia – nim trzeba zaczynać wszystko. Wtedy będzie czas i pokój w sercu.
† Wszystko jest owocem modlitwy. Jaka modlitwa – takie życie: stan twojej duszy i ciała oraz twoje czyny – ich przydatność dla budowania królestwa Bożego w duszach ludzkich, dla ratowania tych, co giną w grzechach swoich. Wszystko, cokolwiek czynisz swoim sercem, umysłem lub dłońmi – aby miało sens i wartość – musi zaczynać się od modlitwy i kończyć się modlitwą, i trwać w niej.
† Wszystko zaczynaj od modlitwy, a nie będzie problemów z czasem.
Bóg jest najważniejszy
† Modlitwa to chłonięcie Boga ze wszystkich sił i radowanie się, że jesteś i że On jest. To coraz głębsze poznanie siebie i wszystkiego w Nim – uwolnienie od uwarunkowań narzuconych przez świat, innych i samego siebie.
† Celem kontemplacji jest jednoczenie się ze Mną, by doskonale spełniać Moją wolę w każdej chwili życia. A jedynym pragnieniem przeżyć mistycznych powinno być pragnienie rozpoznawania Mojej woli i otrzymanie mocy spełniania jej. Motywem zaś wyłącznie miłość do Mnie. Zapominanie o sobie i zagłębienie się w tej Miłości. Porzucenie wszystkiego dla Mnie: wszystkiego, co zewnętrzne, co cielesne i co wiąże się z własną ambicją, uczuciami. Jedyną wartością odniesienia i miarą jestem Ja.
† Wielu błędnie rozumie jej [kontemplacji] sens i cel, upatrując w niej własną przyjemność, nadzwyczajne przeżycia mistyczne – być może także po to, by zaspokoić swój egoizm i próżność.
Warunki dobrej modlitwy
† Jeśli się z kimś rozmawia, trzeba całą uwagę skupić na nim. Rozumieć go i czuć jego reakcję na twe słowa. Wobec Mnie tym bardziej.
† Bądź i trwaj we Mnie, i nie zrażaj się tym, że Moja bliskość nie zawsze jest odczuwalna. To nie powinno być dla ciebie przeszkodą.
† Nie chodzi o łapczywość na doznania, ale o trwanie we Mnie – ciche i spokojne niezależnie od tego, czy dam ci poznać Moją bliskość, czy nie. Ona jest zawsze taka sama: Miłość, dzięki której istniejesz.
† Lepsza jest radość wewnętrzna w intymności ze Mną niż uzewnętrzniony entuzjazm. Taką wewnętrzną radość i tak widać, promieniuje na innych. Nie potrzeba jej niczego dodawać. Tą radością Ja jestem.
Kłopoty ze skupieniem
– Dlaczego nie potrafię się skupić? † Odeszłaś od regularnych spotkań ze Mną. Zapominasz o Mnie. Nie zwracaj uwagi na ludzi, ich hałaśliwość czy nadmiar słów. […]
– Podczas modlitwy przeszkadzają mi uboczne myśli – nie tyle złe, ile niepotrzebne i głupie – rozpraszające… Pomóż mi, Panie.
† Pogrążaj się we Mnie.
– Tak, ale przecież bez Twojej łaski jest to niemożliwe.
† Miłe Mi są twoje wysiłki.
† Ucz się milczenia od Maryi i proś Ją, aby pomogła ci ważyć słowa i trwać w ciszy.
Trudności na modlitwie
– Czy zbyt schematycznie się modlę?
† Częściowo tak. Możesz odmawiać mniej, ale bardziej żarliwie, ze zrozumieniem i wczuwaniem się w każde słowo. Tak, aby podczas rozmowy ze Mną twoje myśli nie błądziły gdzie indziej. Nie czas i ilość jest ważna, ale jakość – zjednoczenie ze Mną podczas modlitwy.
† Bądź wierna Mojemu Słowu, także wówczas, gdy sprawia ból lub jest niezrozumiałe. Zawsze proś o światło i pomoc z przekonaniem, że je otrzymasz.
† Im częściej i bardziej świadomie człowiek prosi o pomoc Pana, Maryję, duchy i dusze opiekuńcze, tym więcej zwycięstw jest mu dane. Jeśli liczy na siebie – przegrywa, bo nie sposób oprzeć się tak wielkiej potędze zła.
Pokusa odejścia od modlitwy
† Źle jest, gdy nie ma w twym sercu modlitwy ciągłej, z której wypływałoby twoje życie codzienne: wszystkie twoje myśli, wszystkie reakcje, wszystkie czyny. Gdy jesteś w stanie modlitwy, cokolwiek wypływa z ciebie, jest miłością i miłosierdziem. Jest też mądrością i pokojem Moim. Gdy cichnie w tobie modlitwa – świadome dążenie do jedności ze Mną – pozostajesz ze swoją ludzką pustką i wydobywa się z ciebie cień grzechu pierworodnego. A może być nawet tak, że przez tę pustkę przedostaje się duch zły i uzewnętrznia się w tobie.
† Nie może być w twoim sercu i w twych myślach pustych chwil, czasu nijakiego. Nie może być zaabsorbowania tym, co zewnętrzne, co płynie ze świata bez świadomego trwania we Mnie – bez wewnętrznego stanu modlitwy.
Uważaj więc, dziecko Moje, by intensywność twego życia wewnętrznego rosła, by nie było spadku wewnętrznego napięcia miłości i oddania Bogu twojemu. Póki żyjesz na ziemi, nie możesz spocząć w tym dążeniu i wysiłku. Spocząć możesz tylko we Mnie, gdy dam odpocznienie twej duszy pogrążonej w modlitwie.
Różne oblicza modlitwy
– Naucz mnie modlić się żarliwie, Panie mój. † Przylgnij sercem do Mnie. Jeśli ci trudno, myśl o tym, co dobrego uczyniłem w ogóle i w twoim życiu. W momentach najtrudniejszych módl się słowami – głośno. W twojej świadomości powinno być ciągle odczucie Mojej obecności z tobą i w tobie.
Rozmawiaj ze Mną i wpatruj się we Mnie w każdej chwili życia, cokolwiek robisz i gdziekolwiek jesteś. Wszystko Mi oddawaj, wszystko rób dla Mnie. Uczyń wszystko, aby twoje życie codzienne było na Moją chwałę. Nie myśl o sobie, tylko o Mnie. Wtedy Ja będę myślał o tobie i o wszystko zadbam. Także o doskonałość naszych spotkań w modlitwie i w wydarzeniach codziennych.
† Dziecko Moje, jeśli w twoim umyśle jest zgiełk myśli i w twoim sercu nawałnica emocji, to walcz z tym przez aktywność modlitwy z użyciem słów i żarliwości wielbienia, dziękczynienia, zwłaszcza za trud i cierpienie. Proś o moc i wytrwałość, o zdolność przyjęcia wszystkiego i ofiarowanie w czystości serca.
Jeśli jednak czujesz, że nadchodzi w twym wnętrzu łaska ciszy, że spoczywa na tobie moje miłosne spojrzenie – wtedy zamilknij, ucisz umysł i emocje serca i trwaj zapatrzona we Mnie. Zagłębiaj się w Moim spojrzeniu, abyś ogarnięta nim była cała, by przeniknęło cię zupełnie.
Trwaj w ciszy zachwytu, by nie uronić nic ze Świętości tej chwili Łaski, jaka jest ci dana. To największa Łaska i najbardziej wzniosły stan twej duszy zatopionej we Mnie, który ma opromieniać czas, jaki nastanie potem, gdy powrócisz na zewnątrz za pośrednictwem zmysłów i umysłu.
Modlitwa zjednoczenia
† Jaka modlitwa jest najdoskonalsza? Trwanie w zachwycie w milczeniu. Potrafi to ta dusza, która bardzo umiłowała i pragnie wszystko oddać swemu Umiłowanemu.
† Pytasz, jak to zrobić. Tylko pragnąć tego – wszystkiego dokonam Ja. Tylko wyrazić swoje fiat jak Maryja. Ona nie uczyniła nic poza tym, że się zgodziła, pragnęła i kochała. I wszystko podporządkowała tej jedynej Miłości, w której żyła i dla której żyła. Oddała wszystko i zaufała we wszystkim. Dlatego Ona przyniosła Mnie światu! Każdy człowiek może zrobić to samo, oddając się bez reszty Mojej woli.
Owoce modlitwy
† Ile modlitwy, tyle miłości, mądrości i pokoju w twoim sercu. Ile przyjęłaś ode Mnie podczas modlitwy, tyle możesz dać – tego, co warto dawać – drugiemu człowiekowi. Od siebie nie masz nic do dania. Możesz przekazywać braciom swoim jedynie: Moje dobro, swoją pustkę lub zło piekła.
† Gdy prosisz – jednocześnie dziękuj, bo spełniane są twoje pragnienia. Każda modlitwa przynosi owoce i nic się nigdy nie marnuje. To nic, że ty nie widzisz jeszcze owoców. One już się zrodziły i będą dojrzewać w czasie.
źródło: milujciesie.org.pl