Postawił na sklep internetowy i nie żałuje
Młodzi Polacy nie boją się prowadzenia biznesu. Szczególnie upodobali sobie prowadzenie firmy w Internecie. Przykładem przedsiębiorcy, który odniósł sukces jest Dominik Ordowski (z 1990 rocznika). Urodził się i mieszka w Zawierciu. Uruchomił sklep internetowy www.OnlineMarket.com.pl, który uzyskuje już 120 tysięcy złotych obrotów miesięcznie. Ma też dalsze plany rozwojowe na dużą skalę.
Najpopularniejszymi branżami w sprzedaży internetowej są: odzież i akcesoria, książki, płyty i filmy, telefony i akcesoria GSM, sprzęt RTV i AGD; kosmetyki i perfumy, obuwie, sprzęt komputerowy, odzież sportowa, artykuły dziecięce i zabawki, samochody i części samochodowe, gry komputerowe, meble i wystrój wnętrz, a w ostatnim czasie także artykuły spożywcze.
Sklepy internetowe z odzieżą, obuwiem, a także bielizną i wszelkiego rodzaju dodatkami to nieustające źródło inspiracji na tych, którzy planują otworzyć własny sklep internetowy. Gdy wybierzemy już odpowiednią branżę dla naszego sklepu internetowego powstaje ważne i niełatwe zadania doboru odpowiedniego dostawcy.
Określenie warunków współpracy z hurtownią oraz ustalenie cen produktów na odpowiednim poziomie jest kluczową kwestią dla powodzenia sklepu internetowego. Pamiętać przy tym należy o nowoczesnych rozwiązaniach IT, gwarantujących stałe połączenie z bazą produktową dostawcy. Zapewniają one zawsze aktualną ofertę produktową w sklepie oraz, co bardzo ważne, oszczędzają ogrom pracy potrzebnej w związku z aktualizacją stanów magazynowych i cen.
Z tego, co zauważyliśmy największą sprzedaż ma dział IT, AGD i branża odzieżowa ogólna, ale też i dziecięca – mówi Dominik Ordowski, organizator www.Onlinemarket.com.pl – Najwięcej sprzedaży odbywa się z terenu Polski, lecz zakupy poprzez europejskie platformy sprzedaży dają nam również wejście na rynek europejski. Pod koniec miesiąca uruchomimy już w całej naszej ofercie dodatkowe opcje – dla klientów zagranicznych.
Młodzi menadżerowie nie mają kompleksów, mądrze wykorzystują przynależność Polski do Unii Europejskiej, co nam daje dostęp do rynków europejskich. Plany mamy szerokie, lecz to już tajemnica firmy – dodaje Dominik Ordowski, uśmiechając się przepraszająco. Nie chcemy się chwalić na tym etapie naszymi pomysłami, aby nie konkurencja nie zabrała nam naszych pomysłów. Będziemy informować na bieżąco o uruchamianiu nowych koncepcji sprzedażowych
w naszym sklepie.
MJ