Do windykacji można trafić za nieuregulowane rachunki za media czy opóźnienia w spłacie pożyczki itp. Z danych Biura Informacji Kredytowej z maja 2018 r. wynika, że 85 na 1000 Polaków nie radzi sobie z terminową spłatą zobowiązań. Konsekwencją zapominalstwa lub realnych problemów finansowych może być wszczęcie wobec nas postępowania windykacyjnego. Dowiadujemy się o tym najczęściej dostając już pismo od windykatora.
Dostarczono Ci nakaz zapłaty z Kruka lub innej firmy windykacyjnej? Nie martw się, pomożemy Ci się przed nim obronić!
Dowiedz się więcej: http://stopwindykacji.prawnik20.pl/n80T93
Coraz więcej osób zadłużonych
Długi Polaków dotyczą zarówno nieuregulowanych rat kredytów, pożyczek, rachunków za usługi telekomunikacyjne, jak i nieopłaconych mandatów, kosztów sądowych czy alimentów. Zaległości mają jednak także firmy. Z Europejskiego Raportu Płatności Intrum wynika, że aż 9 na 10 polskich przedsiębiorców opłaca faktury po terminie. Taka sytuacja przyczynia się do trudności w utrzymaniu płynności finansowej podmiotów gospodarczych. Spółki, które świadczą usługi i wywiązują się z umowy, ale nie otrzymują płatności na czas, same mogą popaść w problemy. By tego uniknąć, przedsiębiorstwa te korzystają z pomocy windykatorów, czyli firm, które pomagają im odzyskać swoje należności. Jak w praktyce działa windykacja? – Zadaniem firmy windykacyjnej jest odzyskanie należności od osób zalegających z płatnościami na rzecz wierzyciela, czyli firmy, której osoba zadłużona winna jest pieniądze – tłumaczy Krzysztof Żyra z Departamentu Operacji w Intrum we Wrocławiu. Naszą rolą jest wyjaśnienie osobie zadłużonej powodów windykacji, negocjowanie z nią warunków spłaty oraz przekazanie wszelkich informacji dotyczących zaległości tak, by jak najszybciej pomóc jej wyjść na finansową prostą. Ponadto tłumaczymy także, co robić, by zapobiec podobnym kłopotom w przyszłości.
Problem zadłużenia
Kiedy już otrzymamy pismo od firmy windykacyjnej, powinniśmy postarać się zachować spokój i dokładnie je przeczytać. – W dokumencie znajdziemy bowiem podstawowe informacje dotyczące należności do uregulowania, czyli m.in.: kwotę zaległości, termin płatności i rachunek bankowy, na który powinniśmy wpłacić pieniądze. W dokumencie szukajmy także wyjaśnienia, skąd pochodzą długi, np. może być to zaległa faktura, rachunki czy nieopłacona rata kredytu. Przeczytajmy dokładnie list i zawarte w nim instrukcje. Po zapoznaniu się z nimi skontaktujmy się z firmą windykacyjną, bo jej zadaniem jest wyjaśnienie sprawy i pomoc w znalezieniu najlepszego rozwiązania – mówi Krzysztof Żyra.
Rozmowa z windykatorem
Podczas rozmowy z windykatorem warto dowiedzieć się wszystkich potrzebnych nam informacji nt. spłaty długu. – Zapytajmy m.in. konsultanta, ile wynoszą odsetki od naszej nieuregulowanej należności i w jaki sposób są nam dalej naliczane.
Jeżeli unikamy kontaktu z konsultantami, pozbawiamy się możliwości negocjowania warunków spłaty zadłużenia, ale także powiększamy dług, co w konsekwencji może grozić postępowaniem sądowym i egzekucją komorniczą. Niespłacone należności narastają, a problem – pozostaje nierozwiązany.
Jeżeli masz wątpliwości
Jeśli jednak po analizie pisma od windykatora nie wiemy, skąd wzięło się wskazane zadłużenie, warto zapytać o nie konsultanta z prośbą o wyjaśnienie. Firma windykacyjna powinna bowiem udzielić nam informacji o tym, na podstawie jakiej umowy powstało zadłużenie i jak liczona jest jego wysokość.
Sprawdźmy wtedy, czy faktycznie korzystaliśmy z usług wierzyciela np. firmy telekomunikacyjnej, na rzecz której działa windykator, i czy już nie opłaciliśmy zaległych rachunków. Jeżeli tak się stało, zachowajmy dowód zapłaty i prześlijmy kopię windykatorowi – radzi Krzysztof Żyra.
Dług nie musi prowadzić do powiększającej się spirali zadłużenia i utraty majątku.
źródło: newsrm.tv