Co roku wraz z nadejściem lata i wysokich temperatur, wraca temat: przegrzewanie wnętrz. Czy istnieje zatem skuteczny sposób, by uchronić się przed tym problemem, bez konieczności ponoszenia wydatków na instalację systemu klimatyzacji i wysokich rachunków za prąd? A i owszem. Sekret tkwi w ociepleniu ścian, bo najtańsza energia to ta, której nie zużywamy.
Przegrzewanie wnętrz – niekorzystne dla zdrowia
Postępujące zmiany klimatyczne zwiastują stały wzrost letnich temperatur. Musimy przygotować się na coraz więcej gorących dni,. Coraz częściej występują i dłużej trwają fale upałów. Tymczasem takie warunki nie wpływają korzystnie na nasze samopoczucie. Powodują między innymi niedotlenienie organizmu, któremu mogą towarzyszyć między innymi bóle i zawroty głowy, zmęczenie, duszności czy senność. Gdy jest za ciepło, brakuje nam energii, trudniej nam się skoncentrować, wydłuża się czas reakcji, spada jakość snu i jesteśmy rozdrażnieni. Szukamy schronienia w naszych domach, jednak gdy z nieba leje się żar, także w pomieszczeniach robi się gorąco i często dochodzi do ich przegrzania. By obniżyć temperaturę we wnętrzach, niektórzy decydują się na montaż systemu klimatyzacji. Te jednak mogą kosztować nawet kilka tysięcy złotych, a do tego zużywają dużo prądu. Przy obecnym tempie wzrostu cen energii staje się to coraz mniej opłacalnym ekonomicznie rozwiązaniem.
Co zatem możemy zrobić, by zapewnić sobie przyjemny mikroklimat wnętrz bez względu na pogodową aurę za oknem i bez konieczności regulowania wysokich rachunków za energię?
– Jedyną słuszną drogą do osiągnięcia komfortu cieplnego jest zapobieganie przegrzewaniu wnętrz latem i ograniczenie strat ciepła zimą. Oba te cele możemy zrealizować poprzez ocieplenie ścian zewnętrznych budynku. Działa jak osłona termiczna, zapewniając nam zrównoważoną temperaturę o każdej porze roku. W praktyce oznacza to dużo mniejsze zapotrzebowanie na energię niezbędną do schłodzenia czy ogrzania wnętrz. Co z kolei przekłada się na niższe rachunki, a także mniej zanieczyszczeń emitowanych do atmosfery. W przypadku budynku jednorodzinnego mówimy o oszczędnościach sięgających nawet kilku tysięcy złotych w ciągu roku – mówi Tomasz Jarzyna z Baumit Polska.
Skuteczna osłona termiczna
Dobrze zaizolowane, masywne ściany to nie tylko sposób, by zimą zatrzymać ciepło w domu, lecz także skuteczna ochrona przed upałami. Termoizolacja w lecie blokuje gorące masy powietrza na zewnątrz, zapobiegając ich przedostawaniu się do wnętrz.
Potwierdzają to wyniki testów przeprowadzonych w parku badawczym Baumit Viva,. Przy współpracy z niezależnymi jednostkami naukowymi poddaje się ocenie między innymi wpływ różnych materiałów czy technologii budowlanych na mikroklimat wnętrz oraz samopoczucie i zdrowie mieszkańców. Jeden z testów przeprowadzono przy temperaturze na zewnątrz wynoszącej 36°C. W masywnych domach wzniesionych z cegły 25 cm i betonu z dociepleniem, temperatura we wnętrzach osiągała wartości od 24°C do 27°C. Pomimo tego, że okna wychodziły na stronę południową i nie były osłonięte roletami. W tym samym czasie w budynkach bez ocieplenia, na które działały te same warunki atmosferyczne, wskazywały 30°C! W praktyce oznacza to mniej energii potrzebnej do chłodzenia pomieszczeń, co przekłada się na niższe rachunki i niższą emisję CO2.
O kwestiach związanych z temperaturą wnętrz mieszkalnych warto pomyśleć już na etapie budowy domu. Remont również może być świetną okazją ku temu, by poprawić komfort użytkowania pomieszczeń.
Przegrzewanie wnętrz a wietrzenie w czasie upałów
By we wnętrzach panował przyjemny klimat, nie możemy zapomnieć o wietrzeniu wnętrz. To bardzo ważna czynność, o której należy pamiętać przez cały rok. Powietrze w pomieszczeniach zawiera bowiem wilgoć i wiele zanieczyszczeń, takich jak na przykład wydychany dwutlenek węgla, kurz, roztocza, pyłki, zarodniki pleśni, bakterie, wirusy, związki chemiczne wydzielane przez meble. Jeśli w domu są osoby palące – także szkodliwe substancje zawarte w dymie papierosowym. Dlatego tak ważne jest, by zapewnić odpowiednią cyrkulację i umożliwić wymianę „zużytego” powietrza na „świeże”.
By poprawić jego jakość w pomieszczeniach, możemy pokusić się o system pokrycia ścian wewnętrznych, bazujący na farbie wewnętrznej aktywnie wytwarzającej jony oczyszczające powietrze i masach szpachlowych regulujących wilgotność w pomieszczeniach. Jednak nawet wówczas otwieranie okien jest konieczne. W okresie upałów najlepiej robić to z rana lub nocą, gdy temperatury na zewnątrz są niższe niż za dnia. W przeciwnym razie wpuścimy gorące powietrze do wnętrz, a przecież tego właśnie chcemy uniknąć. Jeśli w ciągu dnia zachodzi potrzeba wymiany powietrza w mieszkaniu. Otwórzmy na kilka minut okna i drzwi na oścież – wywołamy w ten sposób tzw. przeciąg kontrolowany.
Przegrzewanie wnętrz – wspomaganie
Komfort pomieszczeń w upalne dni możemy dodatkowo poprawić, stosując przysłony okienne. Najlepiej sprawdzą się te montowane od zewnątrz, choć pomóc może również stosowanie rolet wewnętrznych oraz grube, jasne zasłony, które będą dobrze odbijać promienie słoneczne. Dzięki temu w mieszkaniu nie będzie gorąco jak w saunie. Wszelkie sprzęty domowe podłączone do prądu emitują ciepło – te, których nie używamy, warto zatem wypiąć z kontaktu. Jednocześnie pamiętajmy o regularnym nawadnianiu naszego organizmu. Przed snem wypijmy szklankę mleka – uzupełnimy w ten sposób minerały utracone w trakcie dnia. Możemy dodać do niego cynamonu, który wspomaga produkcję hormonu snu – melatoniny – będzie nam łatwiej zasnąć. Zadbajmy również o to, by pościel, w której będziemy spać była cienka i lekka, dzięki czemu nie będzie gromadziła zbędnego ciepła.
Każdy widzi w jak szybkim tempie rosną koszty energii. To natomiast oznacza coraz wyższe koszty eksploatacji budynków, w tym ich ogrzewania w okresie niskich temperatur oraz chłodzenia w czasie upałów. Co gorsza, perspektyw, że będzie taniej, na horyzoncie nie widać. Wybierając dobrej jakości system ocieplenia, możemy zapewnić sobie komfortowe warunki mieszkaniowe o każdej porze roku, o wiele lepsze od tych, z jakimi mamy do czynienia w budynkach bez odpowiedniej termoizolacji.
Anna Mrówka