W I półroczu 2017 roku wartość wyleasingowanego sprzętu IT przekroczyła 370 mln zł, co oznacza 6% wzrost r/r – wynika za najnowszych danych Związku Polskiego Leasingu. Lepiej niż cały rynek poradził sobie EFL, który finansując IT inwestycje firm na kwotę 50 mln zł, wypracował 16% dynamikę r/r i objął pozycję lidera w segmencie. Eksperci EFL zwracają uwagę, że dynamika rynku IT i szerzej – maszyn i urządzeń – w całym 2017 roku będzie wynikała przede wszystkim z wykorzystania środków unijnych oraz konieczności odnowienia parków maszynowych.
Eksperci EFL podkreślają, że polskie firmy z roku na rok są coraz bardziej innowacyjne, o czym świadczy między innymi rodzaj dokonywanych przez nie inwestycji. – Ze zrealizowanego przez nas badania „Innowacyjność w MŚP. Pod lupą” wynika, że niemal połowa firm uważa, że inwestycje, jakich dokonali w ciągu ostatnich kilku lat, miały charakter innowacyjny. Co więcej, aż 84% przedsiębiorców zapytanych o to, co w ich opinii czyni firmą bardziej innowacyjną, wskazało na zakup nowych technologii, a 74% na zakup specjalistycznego oprogramowania. W kontekście nowej perspektywy unijnej 2014-2020, której celem jest podniesienie innowacyjności polskiej gospodarki, spodziewamy się, że w najbliższych latach na rynku leasingu IT będziemy mieć do czynienia ze wzrostowym trendem – mówi Radosław Woźniak, wiceprezes EFL.
Rynek IT na plusie
Jak podał Związek Polskiego Leasingu, wartość sprzętu IT sfinansowanego przez firmy leasingowe od stycznia do czerwca tego roku wyniosła niemal 372 mln zł, co oznacza 6% dynamikę w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku. Ponadrynkowym wzrostem na poziomie 16% r/r może pochwalić się EFL, który wyleasingował środki trwałe z tego segmentu warte łącznie ponad 50 mln zł. Firma zwiększyła również swój udział z 12% do 13,5% i objęła pozycję numer jedne na rynku IT.
Rozwiązany „worek” ze wsparciem unijnym
Maszyny i inne urządzenia, w tym IT, stanowią drugi, po pojazdach, segment rynku finansowany przez firmy leasingowe (ZPL: udział w rynku na poziomie 26,7%). Od stycznia do czerwca br. udzielono 8,5 mld zł łącznej wartości finansowania, czyli o 1/5 więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. – Dynamika tego rynku wynikała przede wszystkim z dwóch czynników. Po pierwsze, z wykorzystania środków unijnych. W ubiegłym roku środki unijne z pierwszej perspektywy 2007-2013 już zostały wyczerpane, natomiast z kolejnej (2014-2020) jeszcze nie były uruchomione. Stąd niska baza.
Kiedy ruszyły programy unijne, wpłynęło to na finansowanie maszyn i urządzeń. Nie tylko maszyn rolniczych, medycznych czy budowlanych, ale również sprzętu IT. Po drugie, odbicie segmentu maszyn i urządzeń to efekt konieczności odnowienia parków maszynowych. Bowiem wykorzystanie mocy produkcyjnych na koniec 2016 roku było na poziomie aż 80%, co wskazuje na konieczność odnowienia lub uzupełniania parków maszynowych w tym roku. Te same elementy będą wpływać na trend wzrostowy w drugiej części roku – mówi Radosław Woźniak, wiceprezes EFL.
Maja Lidke