News will be here

Co Maryja przekazała polskiej stygmatyczce Katarzynie Szymon?

Jan Paweł II zlecił biskupom opiekę nad Katarzyną Szymon

Katarzyna Szymon urodziła się 21.X.1907r. w Studzienicach. Chrzest Święty i Pierwszą Komunię Świętą przyjęła w kościele parafialnym w Pszczynie. W 1 roku życia umiera jej matka. Od dzieciństwa przejawiała dar modlitwy, kontemplacji i samotności. Jej żal serca rozumiał tylko Bóg. 8 marca 1946 r. w Wielkim Poście otrzymała stygmaty na obu dłoniach i stopach, pod prawą piersią i na czole. Płakała także krwawymi łzami.

Katarzyna-Szymon-300x192Obdarzona była wieloma cudownymi darami jak np. spotkania z Panem Jezusem, Matką Bożą i Świętymi, darem bilokacji, to znaczy przebywania jednocześnie dwóch różnych miejscach i w różnym czasie, przenikania ludzkich serc i sumień, mówienia obcymi językami (m. in. hebrajskim, niemieckim, mimo, że nie umiała czytać ani pisać). Wielokrotnie, jak zeznają świadkowie „Komunia Św. schodziła z Nieba i spoczywała na jej ustach”.

Bardzo ważne jest to, że Maryja mówiła przez Katarzynę, że Komunia ma być przyjmowana na klęcząco i do ust, że trzeba padać przed Jej Synem Jezusem na kolana !!!
Ten cud, świadectwa i inne fakty pokazano na filmie, który można bezpłatnie pobrać lub obejrzeć ze strony www.KatarzynaSzymon.pl. Stygmaty wraz z cierpieniem trwały przez 40 lat aż do śmierci. Orędzia z Nieba, przekazywane jej w czasie ekstaz są zgodne z nauką Kościoła Świętego. Nadzwyczajna pokora i niezwykłe cierpienia, które przechodziła wykluczają jakikolwiek błąd w rozeznawaniu jej charyzmatów. Są one także rękojmią świętości.
W 1983r. Jan Paweł II w Katowicach spotkał się z nią, uścisnął ją i powiedział do towarzyszącego mu biskupa Bednorza: „Proszę się zająć tą osobą”.
Zmarła 24 sierpnia 1986 r. Na pogrzebie Katarzyny Szymon było ok. 20.000 osób w tym wielu kapłanów.

Katarzyna Szymon wielokrotnie, na oczach licznych świadkówKatarzyna-Szymon-1-300x207, otrzymywała Komunię Świętą z Nieba. Wiele razy, jak zeznają naoczni świadkowie: „Komunia Święta schodziła z Nieba i spoczywała na jej ustach”, lub „Hostia z odległości około 1,5 m szła w powietrzu w kierunku Katarzyny i zatrzymywała się na jej ustach”. Ten bardzo rzadki cud, jako jedyny w całej historii Kościoła Katolickiego tak dobrze udokumentowany, widać na zdjęciach, które wykonał kapłan z Czech (udokumentowany także zeznaniami licznych świadków – także na filmie). Na zdjęciach widoczne są również krwawe łzy oraz Rany Korony Cierniowej.
źródło: cudajezusa.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *