Zabawa w restaurację czy wielogodzinne prośby o zjedzenie chociaż plasterka ogórka? Sposobów na przekonanie dziecka do jedzenia warzyw i owoców jest wiele. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca spożywanie ich codziennie w 5 porcjach . W przypadku wyjątkowych niejadków wydaje się to być nieosiągalne. Jednak należy pamiętać, że jedną z pięciu porcji warzyw i owoców z powodzeniem mogą zastąpić soki i musy. Są lubiane przez dzieci ze względu na smak i formę podania.
Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia nie tylko dzieci, ale także dorośli powinni spożywać codziennie minimum 400 g owoców i warzyw, podzielonych na 5 porcji . Jak dowodzą badania przeprowadzone przez Millward Brown , jedynie 11% dzieci spożywa zalecane 4-5 porcji owoców, a tylko 4% – warzyw. Większość dzieci – 47% zjada 2-3 porcji owoców dziennie, natomiast 35% zaledwie jedną porcję w ciągu dnia. Warzywa najczęściej są spożywane przez dzieci 1 raz lub 2-3 razy dziennie (odpowiednio 40% i 34% dzieci).
Światowa Organizacja Zdrowia potwierdza, że jedną z pięciu porcji warzyw i owoców może być szklanka soku (200 ml). Nowymi produktami na rynku, które również mogą zastąpić jedną
z pięciu porcji warzyw lub owoców, są musy. Zdecydowana większość dzieci, aż 60%, spożywa je rzadziej niż raz dziennie. Nie wszyscy wiedzą, że musy są w pełni naturalną przekąską, wyprodukowaną w 100% z przetartych owoców.
„Dzieci powinny spożywać dużą ilość a czasem nawet większą niż osoby dorosłe, składników mineralnych i witamin. Dieta dziecka powinna być urozmaicona, kolorowa, bogata
w warzywa i owoce. To dlatego, że rosną, są bardzo aktywne, uczą się i rozwijają”. – mówi Agata Ziemnicka-Łaska, dietetyk i psycholog kliniczny.
Kreatywność to podstawa
W diecie dziecka nie ma miejsca na monotonię. Dzieci z natury są ciekawe, dlatego posiłki muszą przykuć ich uwagę. Estetyka podania i kreatywność odgrywają tutaj znaczącą rolę. W przypadku kształtowania nawyków żywieniowych u najmłodszych, najskuteczniejsza będzie forma zabawy.
„Dzieci warto angażować do gotowania czy do zabawy w restaurację. Wspólne oglądanie książek kucharskich, następnie ustalanie menu, potem zakupy i inscenizacja: kelner-gość, rodzic zawsze jest kelnerem, są wielką szansą do tego, aby dziecko spojrzało na jedzenie z innej strony.” – podpowiada Agata Ziemnicka-Łaska.
Przy jedzeniu ważna jest także atmosfera. Posiłki jedzone w pośpiechu, przy włączonym telewizorze czy w zgarbionej pozycji na kanapie, nie sprzyjają kształtowaniu dobrych nawyków. Wspólnie z dzieckiem należy usiąść przy stole i celebrować zarówno posiłek, jak i wspólnie spędzony czas.
Często sprawdzają się też proste, ale zarazem sprytne rozwiązania: „Bardzo łatwym, a jednocześnie wygodnym sposobem jest podanie dziecku soku owocowego do ulubionego, ale niestety ubogiego w witaminy i minerały, posiłku. Sok zawiera takie same korzystne właściwości jak owoce.” – radzi Agata Ziemnicka-Łaska.
To właśnie forma i walory smakowe soków i musów sprawiają, że są one lubiane przez najmłodszych. Dodatkową zaletą jest ładna i wygodna saszetka. Dziecko chętniej sięgnie po mus z kolorowym bohaterem z bajki na opakowaniu niż po pokrojoną marchewkę w pudelku, a efekt po zjedzeniu jest ten sam. Jak zapewnia Agata Ziemnicka-Łaska: „Mus to w pełni identyczny z naturalnymi warzywami i owocami, przetarty produkt. Zawiera drogocenny błonnik oraz witaminy i minerały takie jak owoce lub warzywa, z których został wyprodukowany. Mus nie zawiera dodatku cukru, więc jest produktem w 100% naturalnym.” Jeśli więc dziecko chętniej sięga na przykład po sok lub mus jabłkowy niż po jabłko, bez obaw zostańmy przy jego wyborze.
źródło: www.sokiimusy.eu