Należy do najwyższego chóru aniołów niebieskich i stoi przed obliczem Pana. Jest pośrednikiem między Bogiem a ludźmi. Posłannictwo św. Gabriela zawsze skierowane było do człowieka, który niepokoił się o swoją przyszłość lub o losy świata.
W Starym Testamencie poznajemy Daniela, wygnańca żydowskiego, który zajmował ważne stanowisko na dworze króla babilońskiego. Było to w V w. przed narodzeniem Jezusa. Daniel był odważny, pobożny i wiemy Bogu. Dlatego też miał dar interpretowania tajemnic Bożego planu, które ukryte były w ludzkich snach (por. Dn 2,4). Nie mógł jednak zrozumieć swoich własnych koszmarnych wizji i był tym przerażony.
Prorokowi objawił się Gabriel. Daniel ujrzał Archanioła w takim blasku, że z przerażenia upadł na kolana. Św. Gabriel określił wówczas czas nadejścia Mesjasza. Trzykrotnie ukazał się Danielowi i z entuzjazmem przekazał mu Bożą miłość „Ty jesteś bowiem mężem umiłowanym”(Dn 9,23, por. Dn 10,11.19)
Św. Gabriel lekko dotknął drżącego Daniela, aby ten mógł stanąć w obliczu anielskiej chwały i przyjąć przesłanie od Boga. Rzekł do Proroka: „Danielu (rzekł ), terazem wyszedł, abym cię nauczył, i żebyś zrozumiał. Od początku modlitw twoich wyszło słowo, a jam przyszedł oznajmić tobie, boś mąż pożądania jest; ty tedy bacz na mowę, a zrozumiej widzenie. Siedemdziesiąt tygodni (po siedem lat) ukrócone są na lud twój i na miasto święte twoje, aby się dokończyło przestępstwo, i grzech aby wziął koniec, ażeby nieprawość była zgładzona, a przywiedziona sprawiedliwość wieczna, i aby się spełniło widzenie i proroctwo, a był pomazany Święty świętych. A tak wiedz i uważaj! Od wyjścia słowa, aby zaś było zbudowane Jeruzalem aż do Chrystusa wodza, tygodni siedem i tygodni sześćdziesiąt dwa będzie, a znowu będzie zbudowana ulica, i mury w ciasnocie czasów. A po tygodniach sześćdziesięciu dwóch będzie zabity Chrystus, a nie będzie ludem jego, który się go zaprze. A miasto i świątynię zburzy lud z wodzem, który przyjdzie; a koniec jego spustoszenie, a po skończeniu wojny postanowione spustoszenie. A wzmocni przymierze z mnogimi tydzień jeden, a w połowie tygodnia ustanie ofiara i ofiarowanie” (Daniel 9,22-27).
W Starym Testamencie, w Księdze Daniela, Gabriel pojawił się jako istota niebiańska o wyglądzie mężczyzny i był zwiastunem potężnego, mocnego działania Boga w sytuacjach niemożliwych do rozwiązania ludzką ręką. Sny były bowiem zapowiedzią mrocznych czasów dla ludu Bożego
Po 490 latach Archanioł Gabriel ukazał się staremu kapłanowi Zachariaszowi w świątyni w Jerozolimie. Przepowiedział mu narodzenie syna, Jana Chrzciciela. Rzekł do Zachariasza: „Nie bój się! , bo wysłuchana jest prośba twoja, a żona twoja Elżbieta urodzi ci syna, i nazwiesz imię jego Jan, A ty będziesz miał wesele i radość, i wielu będzie się radować z narodzenia jego” (Łuk. 1,26-38). Zachariasz nie uwierzył w jego słowa i za karę stracił mowę, którą odzyskał tuż po narodzinach dziecka.
Archanioł Gabriel powtórnie pojawił się na ziemi po sześciu miesiącach, ale tym razem u młodej dziewczyny o imieniu Maryja i przywitał Ją słowami: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski! Pan z tobą, (błogosławiona jesteś między niewiastami). Maryja, skromna dziewica przelękła się słysząc te słowa od Anioła. Gabriel widząc reakcję Maryi Panny mówił dalej: „Nie bój się Maryjo, bo znalazłaś łaskę u Boga, oto poczniesz i porodzisz syna i nadasz Mu imię Jezus…..” (Łuk. 1,28.30.31).
Jej małżonek Józef nie wiedząc co zaszło, widząc swoją oblubienicę brzemienną, podejrzewał zdradę. Nie chcąc Jej zniesławić przed ludźmi i skazać na ukamienowanie, postanowił Ją po cichu opuścić. Bardzo Ją kochał i nie pragnął Jej śmierci. Kiedy sprawiedliwy Józef podjął decyzję o rozstaniu, tej samej nocy we śnie pojawił się Archanioł Gabriel i powiedział do Niego:„Józefie, synu Dawidów, nie bój się przyjąć do siebie Maryi, małżonki twojej, to bowiem, co się w niej poczęło, pochodzi od Ducha Świętego…..”(Mat. 1,18-25).
Po narodzeniu Dzieciątka w Betlejem, w ciemnej, ubogiej stajence, św. Gabriel otoczony wielką jasnością ukazał się pracującym na polu pasterzom i obwieścił dobrą nowinę. Kazał im iść do stajenki, gdzie znajdą Dzieciątko owinięte w pieluszki i położone w żłobie. Anioł pojawił się w asyście licznych chórów anielskich, które radośnie śpiewały: „Chwała Bogu na wysokości, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli!”. Ostrzegł także trzech mędrców ze wschodu, których gwiazda przyprowadziła do Betlejem, żeby nie wracali do Heroda, ale wybrali inną drogę powrotną. Herod bowiem bał się o swoją władzę i zamierzał pozbyć się nowego króla. Potrzebował informacji od mędrców, gdzie dokładnie narodziło się dziecko.
Obowiązkiem Archanioła Gabriela było zwiastowanie narodzin Mesjasza i strzeżenie Go przed Herodem. Dlatego też objawił się Józefowi we śnie i ostrzegł przed rzezią dzieci przez Heroda. Zgodnie z jego poleceniem Józef z Maryją i Jezusem udali się do Egiptu. Po śmierci tyrana św. Gabriel nakazał powrót do Nazaretu. Z pewnością objawiał się Świętej Rodzinie w potrzebie, ale nie mamy takiej wiedzy.
Pismo święte mówi nam o objawieniu Archanioła w Ogrodzie Oliwnym, przed Męką Pana Jezusa. Chrystus po ludzku bał się Męki i potwornego cierpienia. Mesjasz jednak pogodził się z wolą Boga Ojca i westchnął mówiąc: „Ojcze, jeśli można, oddal ode Mnie ten kielich, lecz nie Moja, ale Twoja wola niech się dzieje”. Kiedy święte oblicze Chrystusa zalewał krwawy pot na myśl o śmierci krzyżowej, Gabriel niósł pocieszenie i dawał siłę Synowi Bożemu.
Archanioł Gabriel pojawił się jeszcze na kartach Pisma św. po Zmartwychwstaniu Bożego Syna. Objawił się niewiastom, które przyszły do grobu i szukały Pana Jezusa. Kamień był odsunięty, a w grobowcu siedział Anioł i rzekł do nich: „Nie bójcie się! Szukacie Jezusa z Nazaretu, ukrzyżowanego? Wstał, nie ma Go już tu. Oto miejsce, gdzie był złożony…Ale wy idźcie i donieście uczniom Jego oraz Piotrowi, że udał się przed wami do Galilei. Tam Go zobaczycie, tak jak wam to zapowiedział” (Mar. 16,1-8). Św. Gabriel był obecny także przy Wniebowstąpieniu Pana Jezusa. Archanioł Gabriel był posłańcem, który miał za zadanie troszczyć się o Świętą Rodzinę.
W dziele odkupienia zajmował on ważne miejsce. Nadal pojawia się przy miłosierdziu, zemście lub śmierci.
Patrząc na chaos i zamieszanie w dzisiejszym świecie jesteśmy zaniepokojeni. Terroryzm, klęski żywiołowe, kryzys ekonomiczny i choroby z którymi sobie nie radzimy nie powinny nas przerażać, gdyż miłująca ręka Najwyższego Boga może to zatrzymać. Tylko Bóg może położyć temu kres i zapoczątkować Swoje Królestwo.
Pamiętajmy, że Archanioł Gabriel wciąż jest w pogotowiu i możemy go prosić o interwencję. Boży posłaniec pomoże nam, kiedy będziemy niepokoić się o swoją rodzinę, ojczyznę, świat lub Kościół. Prośmy św. Gabriela, abyśmy nie pobłądzili i szli właściwą drogą. Pamiętajmy, że mocą jest Bóg, a my jesteśmy słabymi stworzeniami. Tak naprawdę sami nic nie możemy.
Archanioł Gabriel jest patronem: dyplomatów, pracowników telewizji, radia, posłańców, poczty i filatelistów.
Razem z Archaniołami Rafałem i Michałem pomaga nam w dążeniu do Boga, codziennym życiu, w relacjach z bliźnimi oraz w walce ze złem.
29 października obchodzimy święto Archanioła Gabriela
AM