News will be here

Jak ks. Piotr Glas został zaatakowany przez szatana?

Czy znamy Boga?Jaki jest Pan Jezus i czego oczekuje?

Nawrócenie ks. Piotra Glasa – świadectwo

Ks. Glas jest znany katolikom. Warto jednak poznać jego historię nawrócenia. Mówi osobie, że zobaczył jaki był głupi, nie dokształcony i naiwny. 
(…) kiedyś pamiętam miałem kryzys w kapłaństwie, tak wyszło gdzieś w połowie przechodzi jakieś moment zwątpienia i pamiętam egzorcyzm młodego chłopca który miał 16 lat. Zostałem o 5:00 rano zaatakowany przez niego w kościele w czasie modlitwy i uderzył mnie tak mocno, to jest olbrzymia siła w ten czas jeszcze sobie nie zdawałem sprawy co się z nim dzieje myślałem, że jakiś psychiczny. Myślałem , że może brał narkotyki, zostałem potężnie uderzony i kiedy leżałem na ziemi on wziął kija bejsbolowego, powiedział teraz tu, tutaj cię zatłukę. Ja pamiętam po raz pierwszy w życiu przeszła mi śmierć przed oczami że pomyślałem no to trzeba zrobić rachunek sumienia, nie ma nikogo żeby mi pomógł.

To wszystko działo się tak szybko robię i nie wiedziałem co tu o co w tym wszystkim chodzi. Ktoś jest nad ranem prosi o pomoc, myślałem chodziło o pieniądze, a w momencie ktoś ciebie atakuje w swoim własnym domu, w kaplicy i w tym momencie kiedy on już po rozlewał olej ze świec, ja cały w oleju. To on mówi to cię spalę na szczęście nie mógł znaleźć zapałek i wiedziałem w tym momencie że mam do czynienia z szatanem. Ten człowiek to już po prostu ty , taki owaki , wyzywał mnie o wszystkich największych …. Ja w tym momencie nie wiedziałem co robić powiedziałem: Jezu ratuj. Tylko pamiętam widziałem nagłówki gazet na następny dzień oczywiście zabity na swojej plebanii i tak dalej kaplicy. I ja w tym momencie zobaczyłem tabernakulum i nagle przyszła mi myśl , jak się jakoś do tego tabernakulum dostać i wyjąć Najświętszy Sakrament, ale nie miałem takiej wiary czy to będzie działać czy nie.

Tak gdzieś kiedyś czytałem w książce że Najświętszy Sakrament może nagle zadziałać.
Dobrze że był kluczyk w Tabernakulum otworzyłem tabernakulum i wyjąłem Najświętszy Sakrament, to jest duża hostia konsekrowana do adoracji. I w tym momencie wystawiłem Pana Jezusa tak jemu przed nosem i to co zobaczyłem później, czego to już nigdy nie zapomnę jak go rzuciło o ścianę. To tak jakby potężny chłop rzucił kogoś o ścianę. Odbił się od tej ściany osunął się i tak został bezradny. Ja tylko trzymałem Najświętszy sakrament, nawet go nie dotknąłem a ten poleciał w powietrzu wbił się w ścianę, osunął się i zaczął nagle do mnie mówić ludzkim głosem.

Nie miał pojęcia co się działo, co robił co, mówił, ja schowałem Najświętszy Sakrament.
Byłem w takim szoku, że nie wiedziałem co robić. Ja mówię czy zdajesz sobie sprawę coś chciał zrobić? Czy ty wiesz, coś ty robił przez ostatnie 2 godz. , że chciałeś mnie zabić. On na to , że nie wiem, nic nie pamiętam , nie pamiętam ja przyszedłem tylko prosić o pomoc, rano gdzieś wracałem z jakiejś imprezy mam, skąd mam wiedzieć. To wydarzenie było dla mnie mocniejsze niż wszystkie traktaty o świętej komunii, wszystkie książki, wszystkie opisy pobożne, całe seminarium wszystko. Od tego momentu ja nie muszę wierzyć. Ja wiem, że to nie jest kawałek chleba, że to nie jest biała hostia, że to jest sam Pan mnie uratował. On mi uratował życie, w tym momencie zaczęło się moje nawrócenie jako kapłana. Za każdym, kiedy trzymam hostię w ręku pokazuje ludziom pamiętam ten poranek.

To było coś niesamowitego ale jestem za to wdzięczny Panu Bogu bo czy bym był dzisiaj kapłanem? czy bym wierzył? sam nie wiem . To wydarzenie było dopiero początkiem mojej nowej drogi z samym Panem. A później zaczęła się droga, droga żmudnej pracy, samo uczenia uczenia się na błędach. Chłopak przeszedł 5 potężnych egzorcyzmów, 5 potężnych moich pierwszych gdybym dzisiaj bym chciał to powtórzyć, to dopiero zobaczyłem ile błędów zrobiłem. Jaki byłem głupi i nie dokształcony, i naiwny i tak niestety no tak dzisiaj jest. Dzisiaj wychodzą kapłani, święcenia, nie mają pojęcia o tym, ja też nie miałem pojęcia dopiero od tego momentu się zaczęła moja przygoda dziesięcioletnia.
źródło: cudajezusa.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *