Podjazd na terenie posesji jest konieczny, ale zbudowanie w nierównym terenie, jest dość skomplikowaną sprawą. Wielu inwestorom spędza sen z powiek, bo jest sporym wyzwaniem. Podpowiadamy, co zrobić w takiej sytuacji.
Podjazd zajmuje dużo miejsca przed domem. W nierównym terenie trudniej jest go wpasować w przestrzeń z uwagi na konieczność ominięcia wypukłości lub wklęsłości powierzchni. Oczywiście dość często różnice w wysokości terenu można zniwelować za pomocą maszyn, ale niekiedy jest to niemożliwe ze względu na ogrom koniecznych do wykonania prac lub ich znaczny koszt. W takiej sytuacji musimy wpasować podjazd w istniejącą przestrzeń w inny sposób.
Kręta droga do garażu
Gdy budujemy podjazd, znaczne punktowe przewyższenia lub obniżenia terenu możemy ominąć w bardzo prosty sposób, budując zakręty. Rozwiązanie to jest nieskomplikowane i skuteczne, jednak pod warunkiem, że dysponujemy odpowiednio dużą przestrzenią. Zajmują one bowiem zwykle więcej miejsca na działce ze względu na konieczność wykonania łuków. Jeśli dojdziemy do wniosku, że takie rozwiązanie sprawdzi się na naszej posesji, konieczny będzie dobór odpowiednich elementów do budowy nawierzchni. Idealnie nadają się do tego kostki o niewielkich rozmiarach, dzięki którym bez problemu wytyczymy łuki. Zasada jest prosta – im drobniejsza kostka, tym łatwiej wykonać zakręt. Do budowy podjazdu możemy też wykorzystać płyty o nieforemnych kształtach, takie jak Polbruk Petra. Ma ona grubość 8 cm i posiada nieregularną formę. Przypomina naturalny kamień, a ułożona z niej nawierzchnia nasuwa skojarzenia ze skalnym chodnikiem. Występuje w trzech kolorach: sahara, onyx i alpen. Doskonałym rozwiązaniem jest też niezwykle uniwersalna kostka Polbruk Commix. Posiada ona optymalną grubość 6 cm i możemy jej użyć do budowy podjazdu dla samochodów osobowych. Jej dużym atutem jest również dziewięć wersji kolorystycznych. Odcienie szarości, takie jak nerino, taupe, szary, grafitowy oraz boho są idealne do aranżacji nowoczesnych. Brązy, czyli hawaii, masala i cortado perfekcyjnie sprawdzą się w kompozycjach rustykalnych czy śródziemnomorskich, natomiast beże (latte) – w kompozycjach klasycznych.
Pochylnia jako sposób na trudny teren
Kolejnym sposobem na zniwelowanie różnic w wysokości terenu jest budowa podjazdu w formie pochylni. Może być to działanie wymuszone ukształtowaniem i geometrią terenu lub też celowe, jeśli chcemy wykonać wjazd do garażu zlokalizowanego na poziomie piwnicy, a także w przypadku, gdy budynek jest wyniesiony ponad powierzchnię. W każdej z opisanych sytuacji jego kształt i przebieg zależy od tego, jaką różnicę w wysokości terenu musimy „wyrównać”. Generalnie jednak przyjmuje się, że nachylenie podjazdu nie powinno być większe niż 25 proc. Jego szerokość natomiast nie może być mniejsza niż trzy metry. Dobrą praktyką są również wypłaszczenia, czyli płaskie odcinki na początku i na końcu zjazdu. W przypadku pochylni trzeba zachować precyzję działania, dokładnie rozmierzyć całość i zachować spadki. Co do samej nawierzchni, to oczywiście powinna mieć ona grubość dopasowaną do możliwych obciążeń i równą bądź wyższą niż 6 cm. Informacja o przeznaczeniu danej płyty czy kostek betonowych znajduje się w deklaracjach użytkowych produktu przygotowanych przez każdego producenta.
Atrakcyjna nawierzchnia
Ciekawym pomysłem na wykonanie atrakcyjnej wizualnie nawierzchni podjazdu jest zastosowanie płyty Polbruk Triada. Doskonale prezentuje się ona na równych, jak i pochyłych podjazdach. Posiada grubość 8 cm, dzięki czemu mogą się po niej poruszać samochody cięższe niż osobowe. Triada występuje w trzech wymiarach 20×30, 20×40 i 20×50 cm oraz w bogatej palecie odcieni szarości. Znajdują się w niej nie tylko kolory pełne, takie jak grafitowy, szary i stalowy, lecz także melanże: onyx i nerino. Pomimo swojego ascetycznego wyglądu Triada daje dość duże możliwości aranżacyjne. Można z niej układać różne ciekawe geometryczne wzory i kompozycje kolorystyczne. Zbudujemy z niej zatem nawierzchnię, która z jednej strony jest bardzo minimalistyczna i oszczędna w formie, a z drugiej pozwala tchnąć w aranżację odrobinę fantazji. W każdym przypadku prezentuje się bardzo stylowo. Oba rozwiązania – Triada i Commix to idealna propozycja na reprezentacyjny podjazd w strefie wejściowej. Jest jeszcze jedna płyta, którą warto zapamiętać, bo gwarantuje spektakularny efekt – Polbruk Bosso. Doskonale sprawdza się w roli głównego bohatera strefy wejściowej. Jest nowoczesna, minimalistyczna i wyjątkowo elegancka. Ma format 60×60 cm i występuje w dystyngowanych szarościach oraz dwóch grubościach: 8 cm przeznaczonej na podjazdy i 4,5 cm odpowiedniej na alejki i chodniki. Bosso charakteryzuje ponadczasowa elegancja, dlatego jest to bestseller aranżacyjny przydomowych podjazdów często wybierany na nawierzchnię w reprezentacyjnej strefie wejściowej.
Konieczne odwodnienie
Gdy budujemy podjazd w formie pochylni, musimy pamiętać o kilku rzeczach. Szczególnie istotna jest kwestia odprowadzania wody, czyli drenażu i odwodnień. Ważne jest zwłaszcza odwodnienie znajdujące się w najniżej położonym punkcie, czyli zwykle przy wjeździe do garażu. Chroni go ono przed zalaniem podczas intensywnych opadów. Poleca się ponadto, żeby w pobliżu odwodnienia był osadzony kabel grzejny, który w okresie zimowym umożliwia roztapianie lodu. Musi być ono także wyposażone w osadnik mułu służący do zatrzymywania zanieczyszczeń, ale przede wszystkim włączone do sieci kanalizacji deszczowej. Wspomagającym lub alternatywnym rozwiązaniem dla budowy odwodnień jest zastosowanie ekologicznych kostek, takich jak na przykład Polbruk Ekol. Kwadratowa kostka o wymiarze 20×20 cm posiada na bokach charakterystyczne wypustki, które tworzą przestrzeń pomiędzy elementami. Dzięki temu część wód opadowych wnika bezpośrednio do gruntu, co ogranicza konieczność budowy odwodnień.
Trzeba zabezpieczyć boki
W przypadku budowy pochylni istotne może być także właściwe zabezpieczenie skarp znajdujących się po bokach podjazdu. Doskonale w takim zadaniu sprawdzą się palisady, murki, a nawet… donice, z których możemy zbudować wertykalne ściany. Zatamują one napływ wody opadowej i zanieczyszczeń z otoczenia podjazdu. Oczywiście elementy te trzeba dobrać odpowiednio do wysokości skarpy. W miejscach, gdzie musimy wykonać zabezpieczenie o wysokości do 1 metra można zastosować choćby murek Albero. Ten bardzo designerski produkt znajduje zastosowanie w wielu aranżacjach. To uwspółcześniona wersja dawnych murków granicznych, jakie można spotkać na polach we Włoszech czy w Hiszpanii. Można go zbudować w sumie z aż siedmiu betonowych „łupków” różniących się wyglądem, dzięki czemu za każdym razem powstaje unikatowy murek. Jeśli szukamy czegoś bardziej ascetycznego, ale równie eleganckiego, warto zwrócić uwagę na donice Tigela. Są bardzo oszczędne w formie i posiadają kształt zbliżony do sześcianu. Występują w dwóch modnych odcieniach szarości: stalowym i grafitowym. Zbudujemy z nich większe konstrukcje, a nawet wertykalne ściany, które zapobiegną obsypywaniu się ziemi ze skarp znajdujących się po bokach podjazdu. Ich dodatkowym atutem jest również to, że w donicach umiejscowionych na szczycie możemy zasadzić rośliny, jak np. pnącza i stworzyć „zieloną” ścianę.
Budowę podjazdu w trudnym, nierównym terenie umożliwia zastosowanie skrętów, pochylni lub połączenia obydwóch tych rozwiązań. Do wykonania ich nawierzchni posłużą odpowiednio dobrane kostki i płyty betonowe. Elementy betonowe pozwolą nam również zabezpieczyć boki podjazdu – zwłaszcza tam, gdzie mamy do czynienia ze skarpami, z – może obsypywać się ziemia.
Aneta Rymarska