Wszystkie cuda, których wiele osób doświadcza dzieją się dzięki mocy Ducha Świętego. Tak też było w życiu Apostołów. Pomimo tego, że byli zwykłymi ludźmi, to dzięki mocy Trzeciej Osoby Boskiej dokonywali cudów. Stając się podobnymi do Chrystusa przenikali serca ludzi, nawracali pogan, uzdrawiali i potrafili oddać życie za swojego Nauczyciela – Zbawiciela.
Żaden człowiek nie mógłby być prorokiem, gdyby nie otrzymał wsparcia od Boga – Ducha Św.
O darach Ducha Św. wspomina prorok Izajasz:
Rozum – możemy zrozumieć tajemnicę Boga przemawiającego przez słowo. Tak możemy Go poznać, gdyż Stwórca jest niewidoczny dla człowieka.
Mądrość – myślimy, rozumiemy, poznajemy prawdy wiary i wiemy jak postępować. To jest w nas, ale nie dzięki nam tylko Bogu – Duchowi Św.
Męstwo – mimo cierpień, przeszkód i utrapień potrafimy wypełniać wolę Boga. Duch Św. umacnia naszą wolę. Nie byłoby żadnego męczennika dobrowolnie idącego na śmierć, gdyby nie moc Pana. Strach paraliżowałby człowieka na tyle, że nie pozwoliłby oddać dobrowolnie swojego życia.
Wiedza – potrafimy odkrywać Boga w swoim życiu i obecnego na świecie. To także dar umiejętności dzięki któremu posiadamy wiele talentów. Rozwój w wielu dziedzinach dokonany przez człowieka nie mógłby nastąpić, gdyby nie moc Boga – Ducha Św.
Bojaźń Boża – boimy się Boga szczególnie wtedy, gdy zgrzeszymy. Mamy nieczyste sumienie i uczyniliśmy coś co nie jest zgodne z wytycznymi Boga. Bojaźń chroni nas przed popełnieniem czynu za który moglibyśmy zostać potępieni. Bóg jest i miłością i nie powinniśmy się Go bać, ale nie pozostaje obojętny na rany, które Mu zadajemy. Jest ukochanym Ojcem, który prowadzi nas przez życie, wysłuchuje naszych próśb, ale oczekuje wzajemnej miłości.
Pobożność – dzięki temu darowi potrafimy się modlić i postępować zgodnie z wolą Bożą.
Rady – Duch Św. jest naszym doradcą. Dzięki Niemu kierujemy życiem swoim i innych zgodnie z wolą Pana. Módlmy się o dary Ducha Świętego i pomoc w każdej trudnej sytuacji. Jeśli szczerze będziemy prosić to otrzymamy.
Często zapominamy podziękować Bogu za otrzymane dobro i pomoc. Bóg oczekuje wzajemnej miłości, szczerej rozmowy i otwartego serca. Chce żebyśmy byli jak dzieci. Dlaczego? Dziecko jest ufne, szczere i kocha za nic (nie przelicza na na pieniądze, prezenty). Cieszy się kiedy coś otrzyma. Wiemy jak dziecko potrafi być wdzięczne za wszystko. Nie kombinuje, nie kłamie i nie oszukuje tak jak robią to dorośli.
Duch Św. nie jest obojętny na nasze wołania. Róbmy to w zupełnej ciszy i skupieniu. Tak też modlił się św. Jan Paweł II. Podziwialiśmy go za mądrość, talenty, siłę i głoszone słowo. Wiemy, że czynił cuda jeszcze za życia i otrzymywał proroctwa. Sam z siebie nie mógłby nic zrobić.
Karol Wojtyła wierzył w moc Boga, któremu oddał się całkowicie. Dzięki mocy mógł prowadzić ludzi do Boga. Gdziekolwiek się pojawił był przyjmowany z entuzjazmem. Zastanawialiśmy się skąd bierze siły na odbywanie pielgrzymek i przyjmowanie ludzi na audiencjach. Zawsze uśmiechnięty niósł dobre słowo każdemu.
Jeśli myślimy, że jesteśmy dobrzy sami z siebie, robimy karierę, mamy talent i jesteśmy w pełni sił dzięki sobie, to bardzo się mylimy. Jeśli odwrócimy się od Boga to On nie będzie nas wspierał. Możemy w każdej chwili wszystko stracić. Jeśli jednak okażemy pokorę to Duch Św. będzie nas wspierał w każdej sytuacji. Jak to mówią: kto z Bogiem to Bóg z nim.
AM