Problemem cywilizacyjnym jest cyfrowe zmęczenie wzroku. Coraz młodsze osoby na nią cierpią, a w dodatku tak szybko się rozprzestrzenia jak rozwój nowoczesnych technologii. Spędzając przed ekranem komputera i smartfona co najmniej 2 godziny dziennie i masz pieczenie lub swędzenie oczu, nieostre widzenie, suchość pod powiekami czy bóle głowy, to oznacza, że masz taką przypadłość.
Co to jest digitalizacja?
Wraz z rozwojem nowych technologii coraz więcej nośników informacji ulega digitalizacji. Z drukowanych książek i gazet przenosimy się na ekrany komputerów, tabletów i smartfonów. Odpoczywamy przed ekranem telewizora, relaksujemy się grając w grę video lub czytając e-booka. Jednak nasze oczy podczas wykonywania tych czynności intensywnie pracują, próbując dopasować ostrość widzenia do małej czcionki telefonu czy trzymanego pod nieodpowiednim kątem e-booka.
Co równie ważne, intensywnie obserwując ekrany urządzeń mobilnych „zapominamy” mrugać. Średnio robimy to 18 razy na minutę, a jedno mrugnięcie trwa jedyne 300 milisekund, jednak „zahipnotyzowani” atrakcyjnymi treściami podczas korzystania z urządzeń mobilnych, mrugamy o wiele rzadziej, co prowadzić może do przerwania filmu łzowego, a w konsekwencji – suchych i piekących oczu.
Jednak to nie wszystkie niebezpieczeństwa, jakie niesie ze sobą korzystanie z urządzeń cyfrowych. Tzw. „światło niebieskie”, czyli światło widzialne o wysokiej energii, emitowane przez ekrany LCD i LED może prowadzić do uszkodzenia fotoreceptorów w oczach. Co więcej, osoby noszące okulary są bardziej narażone na skutki cyfrowego zmęczenia wzroku, ponieważ ich soczewki dostosowane są albo tylko do dali albo do bliży, natomiast ekran komputera najczęściej znajduje się w średniej odległości, co zmusza narząd wzroku do jeszcze bardziej wytężonej pracy.
Biorąc pod uwagę dane mówiące o tym, że średnio spoglądamy na ekrany smartfonów ponad 100 razy dziennie, a 60% użytkowników urządzeń mobilnych spędza z nimi minimum 5 godzin, warto zastanowić się jak zredukować negatywne skutki ich oddziaływania na narząd wzroku, które obok pieczenia, suchości i zaczerwienienia oczu mogą obejmować także nieostre widzenie, bóle głowy, bóle kręgosłupa czy trudności w koncentracji.
Jak chronić oczy? Patrzeć na świat inaczej!
Wiadomo, że od komputerów i telefonów nie uciekniemy, ale możemy zredukować ich negatywny wpływ na narząd wzroku.
Jaki jest na to sposób?
– pracując przed komputerem należy robić przerwy. Pomocna może okazać się zasada 20/20/20, czyli co 20 minut staramy się przez 20 sekund patrzeć na obiekt, który jest oddalony o 20 stóp – 6 metrów .
– pamiętajmy o mruganiu – pozwólmy powiekom jak najczęściej nawilżać powierzchnię naszych gałek ocznych.
– powiększajmy czcionki w komputerze i smartfonie. Dzięki temu oczy nie będą musiały wysilać się tak bardzo, by odszyfrować drobne litery.
– zmniejszmy jasność i kontrast na ekranach sprzętów, których używamy – początkowy niższy komfort odczytu jest tylko pozorny – szybko przyzwyczaimy się do nowych ustawień, a nasze oczy nam za to podziękują.
– zwróćmy uwagę na nasze miejsce pracy – czy słońce lub sztuczne oświetlenie nie odbija się w monitorze, czy ekran ustawiony jest na odpowiedniej wysokości i we właściwej odległości od twarzy – cyfrowemu zmęczeniu wzroku towarzyszą też bóle karku i pleców, będące konsekwencją nieprawidłowej postawy podczas korzystania ze sprzętów elektronicznych.
Soczewki dla amatorów nowych technologii
Nadmierny wysiłek oczu łagodzić można także stosując odpowiednie soczewki okularowe przygotowane z myślą o osobach zagrożonych cyfrowym zmęczeniem wzroku.
Stworzenie idealnych okularów korekcyjnych dla osób intensywnie korzystających z urządzeń cyfrowych to spore wyzwanie. Naszym celem było zapewnienie komfortu codziennego funkcjonowania w widzeniu do dali, a jednocześnie wsparcie akomodacji w obszarze bliży. Tak powstały jednoogniskowe soczewki Sync III z wartością korekcyjną do dali oraz strefą wsparcia wzroku umieszczoną w dolnej części soczewki, które optymalnie dostosowują się do codziennych zadań wzrokowych i zwiększają komfort widzenia. Dzięki coraz to doskonalszym technologiom optycznym możliwe jest „odciążenie” oczu – nie muszą one wykonywać tak wysilonej pracy, próbując uzyskać ostrość podczas spoglądania na znajdujące się w odległości kilkunastu-kilkudziesięciu centymetrów ekrany – mówi ekspert z firmy Hoya Lens Poland.
Powierzchnia cyfrowych soczewek jednoogniskowych, posiadających korekcję do dali, wzbogacona została o specjalną strefę, znajdującą się w dolnej części soczewki. Strefa ta posiada delikatny przyrost mocy, zapewniający redukcję zmęczenia oczu oraz ułatwia uzyskanie ostrego obrazu podczas wykonywania zadań w bliży. Pozwala to na łagodzenie skutków cyfrowego zmęczenia wzroku, a tym samym poprawę codziennego funkcjonowania w świecie współczesnych technologii.
O soczewkach będących odpowiedzią na cyfrowe zmęczenie wzroku powinny pomyśleć wszystkie osoby spędzające wiele godzin przed ekranami, a nie tylko osoby ze zdiagnozowanymi wadami wzroku. W grupie osób zagrożonych znajduje się wiele profesji wymagających długotrwałej pracy na komputerze: programiści, graficy komputerowi designerzy, architekci, dziennikarze, księgowi itp., a także osoby spędzające czas wolny z komputerem i telewizorem: amatorzy gier komputerowych i wielbiciele kina domowego
Soczewki takie mogą również nosić dzieci od 13 roku życia – które coraz częściej swój wolny czas spędzają przed ekranem smartfona oraz komputera i z tego powodu stają się najmłodszymi ofiarami cyfrowego zmęczenia wzroku.
Jeśli zauważymy u siebie lub bliskich któreś z wymienionych objawów najlepiej udać się do specjalisty ochrony wzroku. Im więcej technologii nas otacza, tym większe obciążenie i zagrożenie dla oczu. O nowoczesne rozwiązania optyczne łagodzące skutki cyfrowego zmęczenia wzroku warto również zapytać optyka z profesjonalnego gabinetu optycznego.
Aneta Rymarska