Żeby zima nas nie zaskoczyła jak drogowców, to musimy się do niej odpowiednio przygotować. Szczególnie, gdy jesteśmy właścicielami domu jednorodzinnego. Zanim zaczną się mrozy i zacznie padać śnieg, skontrolujmy przede wszystkim dach, żeby zatrzymać ciepło i uniknąć przecieków. Na co zwrócić uwagę i jak naprawić ewentualne usterki?
Sezonowy przegląd dachu
Przegląd należy wykonywać przed zimą i na wiosnę. Jest to ważny punkt w kalendarzu każdego właściciela domu. Koszt takiej kontroli i przeprowadzenia ewentualnych napraw jest znacznie niższy, niż wydatki poniesione na późniejsze poważne remonty, jeśli zaniechamy cyklicznej konserwacji. Szczelny dach zabezpiecza budynek nie tylko przed działaniem czynników atmosferycznych, lecz także przed stratami ciepła (tą drogą może „uciekać” 10-25% energii cieplnej).Skutki zaniedbań możemy więc szybko odczuć w wydatkach poniesionych na ogrzewanie domu. Przygotujmy zatem checklistę elementów do sprawdzenia i do dzieła!
Pokrycie gotowe na zimę
Prace związane z jesiennym przeglądem dachu można, przynajmniej częściowo, wykonać samodzielnie, lecz jeszcze lepiej powierzyć je fachowcom, którzy wcześniej kładli pokrycie. To dobre rozwiązanie, gdyż dekarze znają konstrukcję dachową i są wyposażeni w odpowiedni sprzęt umożliwiający bezpieczne poruszanie się po połaci.
Od czego należy zacząć prace na dachu?
Najpierw skontrolujmy stan orynnowania. Nieszczelne bądź zapchane liśćmi, fragmentami gałęzi – zwłaszcza w sąsiedztwie wysokich drzew –czy też piaskiem rynny nie gwarantują odpowiedniego odpływu wody. Stwarza to ryzyko zalania elewacji i jej destrukcji oraz rozwoju na ścianach zewnętrznych domu nieestetycznych grzybów oraz pleśni. Woda opadowa może się też dostawać pod okap, co grozi uszkodzeniem drewnianej konstrukcji dachu przez wilgoć.
Udrożnienie rynien to działanie, które zrealizujemy sami – wystarczy drabina i podstawowe narzędzia. Jeśli jednak wykryjemy przy tym nieszczelności, to ich zaizolowanie może wymagać użycia specjalnych uszczelek lub silikonu dekarskiego (w zależności od tego, czy rynny zbudowane są z tworzyw sztucznych czy też stalowe).
Kolejny etap przeglądu to sprawdzenie newralgicznych punktów dachu. Należą do nich głównie wszystkie obróbki blacharskie, kosze dachowe, przejścia przez połać (np. anteny) oraz połączenie komina z pokryciem. Jeśli wcześniej zaobserwowaliśmy przecieki podczas obfitych opadów deszczu, dokładnie skontrolujemy teraz te miejsca. Zweryfikujmy czy uszczelnienie nie wykruszyło się, a taśmy izolujące są stabilnie zamocowane. Jakie rozwiązania zastosować, jeśli konieczne będzie wykonanie naprawy?
Szczelny dach
Do zabezpieczenia „wrażliwych” połączeń na dachu można wykorzystać różnego rodzaju wyroby – wspomniany wcześniej silikon dekarski, specjalne kleje czy wodoszczelne masy. Skuteczną izolację, a przy tym łatwą aplikację zapewniają produkty na bazie butylu – taśmy i wstęgi butylowe. Z powodzeniem używane są one zarówno przy wykonywaniu nowych, jak i renowacji istniejących pokryć dachowych. Rozwiązania te wyróżnia wysoka elastyczność, dzięki czemu bez problemu można precyzyjnie dopasować je do kształtu zabezpieczanego elementu.
Butyl sam w sobie jest klejem, więc nie ma już konieczności stosowania dodatkowych łączników. Szczelnie przylega do różnego rodzaju powierzchni, jest nietoksyczny, odporny na działanie czynników atmosferycznych oraz grzybów i pleśni. Bardzo dobrze sprawdza się więc w wymagającym środowisku dachowym – mówi dr inż. Karol Kożuch z polskiej firmy AIB, specjalizującej się w produkcji rozwiązań izolacyjnych na bazie butylu. Przed aplikacją trzeba tylko zadbać o dokładne oczyszczenie podłoża, które powinno być również suche – dodaje ekspert.
Do wyboru są różnego rodzaju wyroby z butylu, jak np. taśmy kominowe, które można wykorzystać przy uzupełnieniu miękkiej obróbki komina, taśmy gwoździowe służące do uszczelnienia punktów, gdzie przez połać przechodzą gwoździe oraz śruby, czy też wstęgi butylowe, jakie można zastosować m.in. do izolacji koszów oraz świetlików dachowych.
Szczelny dach podczas zimy to komfort użytkowania pomieszczeń i ograniczenie strat ciepła, a więc mniejsze rachunki za ogrzewanie domu. To także spokój dla nas, jako właścicieli budynku – wykonanie jesiennego przeglądu sprawi, że nie będziemy musieli z obawą spoglądać na pokrycie dachowe, gdy tylko za oknem zacznie mocno wiać i padać. Regularna konserwacja z użyciem dopasowanych rozwiązań pozwoli nam uniknąć kosztownych remontów i przez lata cieszyć się trwałym i estetycznym dachem.
Melania Wojas