Zaburzenia ze spektrum autyzmu (ASD) diagnozowane są najczęściej ok. 3. roku życia. Jednak izraelscy naukowcy pod kierownictwem dr Hanny A. Alonim ustalili, że w badanej przez nich grupie dzieci autystycznych 89 proc. objawów pojawiło się pomiędzy 4. a 6. miesiącem życia tych dzieci, choć rodzicom trudno było je wówczas odpowiednio zinterpretować. Warto wiedzieć, jakie są subtelne objawy ASD, bo im wcześniejsza diagnoza, tym wcześniejsza rehabilitacja i lepsze rokowanie.
W zdecydowanej większości przypadków zaburzenia ze spektrum autyzmu, nawet dość ciężkie, diagnozuje się pomiędzy 2. a 3. rokiem życia dziecka. W tym okresie dziecko ma wciąż bardzo plastyczny mózg, zatem terapia i rehabilitacja mogą przynieść bardzo dużą poprawę. Im wcześniej jednak zaczyna się rehabilitację, tym większe szanse na lepszy rozwój dziecka.
Najwcześniejsze objawy autyzmu, które można dostrzec u niemowląt:
- Brak kontaktu wzrokowego (w badanej próbie – ponad 77 proc. niemowląt; u prawidłowo rozwijającego się dziecka kontakt wzrokowy pojawia się już ok. 2.miesiąca życia i nie zanika, a jest rozwijany)
- Brak reakcji na głos lub obecność opiekuna czy innej osoby (w badanej próbie – 44,5 proc.; zdrowe dziecko reaguje na głos opiekunów pomiędzy 4-6. miesiącem życia; wcześniej reaguje na dźwięki, na przykład odwraca głowę w stronę grzechotki; po 10. miesiącu życia reaguje na swoje imię)
- Nadmiernie spokojne zachowanie, apatia, bierność (44,5 proc.; prawidłowo rozwijające się dzieci są ruchliwe, reagują na bodźce z otoczenia)
- Opóźnienie rozwoju motorycznego (33,6 proc.).
- Niechęć do dotyku,
- Nadmierna aktywność,
- Brak reakcji na stymulowanie go,
- Odmawianie jedzenia,
- Przyspieszony wzrost obwodu głowy.
Terapia, jaka była stosowana u dzieci, została opracowana przez specjalistów z Centrum Mifine i zakłada współpracę specjalistów wielu dziedzin oraz rodziców. Jest niewątpliwie oddziaływaniem intensywnym; początkowo zajęcia trwały siedem dni w tygodniu przez osiem godzin dziennie.
Etapy terapii Mifne:
- Trzytygodniowa intensywna terapia dziecka połączona z terapią rodzinną;
- Intensywna terapia w domu pod nadzorem specjalistów;
- Działania integracyjne w żłobku/przedszkolu pod nadzorem specjalistów.
Co bardzo istotne, proces terapeutyczny dotyczy całej rodziny, a nie tylko dziecka. Rodzice, którzy w naturalny sposób najwięcej spędzają czasu z dzieckiem, są edukowani tak, by byli w stanie w odpowiedni sposób oddziaływać na swoje autystyczne dziecko także poza jego zajęciami z terapeutą. Badacze podkreślają przy tym, że rola rodziny dziecka jest kluczowa w terapii; a ponieważ autyzm jednego z członków rodziny dotyczy w niej każdego innego, nabycie odpowiednich umiejętności radzenia sobie z tym wyzwaniem prowadzi nie tylko do niwelowania zaburzeń u autystycznego dziecka, ale i do poprawy relacji w rodzinie, co z kolei przekłada się na lepsze funkcjonowanie dziecka.Terapia obejmuje wszystkie elementy rozwoju wczesnodziecięcego – fizyczne, sensoryczne, motoryczne, emocjonalne i poznawcze/intelektualne. „Fundamentalną interwencją wobec niemowląt jest metoda, która pozwala im odkryć poczucie siebie i przyjemność płynącą z kontaktu z drugim człowiekiem
Terapia polega na zabawie
Na początkowym intensywnym etapie autystyczne dziecko jest angażowane w zabawę z terapeutą i/lub rodzicami przez osiem godzin dziennie siedem dni w tygodniu. Specjalista w tym czasie daje rodzicom wskazówki, jak należy bawić się z dzieckiem, by jednocześnie rozwijało określone umiejętności. Wszystkie zajęcia w trakcie pracy badawczej były rejestrowane kamerą. Zapis wideo był także istotny dla rodziców – m.in. można było im dzięki temu dawać precyzyjniejsze wskazówki.
Zabawa terapeutyczna, zarówno w okresie intensywnym, jak i później, osadza się na określonych założeniach:
- Musi być atrakcyjna dla dziecka. Tym samym terapeuta lub rodzice wykorzystują na przykład ulubioną zabawkę dziecka – kiedy będzie chciało ją np. schwytać, otwierają się możliwości, by dziecko nakłonić do kontaktu z rodzicem/terapuetą.
- Zabawa musi zawierać takie elementy, by pracować także za pomocą dotyku – w czasie zabawy terapeuta/rodzice dotykają dziecko w różny sposób – masują je, głaszczą, biorą na ręce, doprowadzając do tego, że dziecko zaczyna czerpać przyjemność z bliskiego kontaktu.
- Rozwój rozpoznawania emocji – pokazywanie dziecku, w czasie zabawy, swoich i jego emocji;
- Rozwijanie funkcji poznawczych – temu służy na przykład zabawa z szukaniem ukrytej zabawki czy dopasowywanie klocków do odpowiednich otworów.
Terapeuci, choć postępują zgodnie z określonymi wytycznymi i według określonego planu, muszą się wykazywać także inwencją i spontanicznością na każdym etapie – chodzi bowiem o taki sposób zabawy, by był dostosowany do indywidualnych potrzeb i możliwości dziecka.
Rezultaty: większa poprawa u młodszych dzieci
Rezultaty badania nie pozostawiają żadnych wątpliwości, iż wczesna interwencja w zaburzeniach ze spektrum autyzmu jest na wagę złota. Choć zarówno starsze, jak i młodsze dzieci odniosły wymierne korzyści ze stosowanej terapii, to badacze podkreślają, że te młodsze osiągnęły znacznie lepsze rezultaty, czasami dwukrotnie większe niż dzieci ze starszej grupy (tak było na przykład jeśli chodzi o zachowania rytualne). Badacze zaznaczają, że relatywnie większe postępy zaobserwowano nawet u tych młodszych dzieci, które przed podjęciem terapii wykazywały bardziej nasilone zaburzenia niż te ze starszej grupy.
źródło: zdrowie.pap.pl