Młodzież w Radomiu pomaga potrzebującym

Jak corocznie młodzi wolontariusze Fundacji Uśmiech Puchatka przeprowadzają zbiórkę produktów spożywczych, tym razem w sklepie Smak Tradycji na osiedlu Wośniki. Jeszcze przez cały przedświąteczny tydzień w tym sklepie wystawiony jest kosz na dary dla osób potrzebujących pomocy.
Młodzież Publicznego Gimnazjum nr 11 w Radomiu zawsze chętnie angażuje się w akcjach charytatywnych Fundacji Uśmiech Puchatka. Także w tych dniach przed Wielkanocą pomagają zbierać darowane przez klientów sklepu Smak Tradycji produkty spożywcze: – Dzięki darczyńcom zgromadziliśmy już pokaźny zasób produktów spożywczych – słodyczy dla dzieci, mąki do świątecznych ciast, cukru, makaronów, konserw, kaszy, ryżu i innych produktów, które da się długotrwale przekazywać – mówi Marta Smal, prezes Fundacji Uśmiech Puchatka.

– Jeszcze przed Wielkanocą te dary zostaną przekazane ośrodkom pomocy społecznej w naszym regionie. Dzielimy się z potrzebującymi pomocy nie tylko od święta, nie tylko w okresach przedświątecznych, przed Bożym Narodzeniem i Wielkanocą, ale także w innych miesiącach organizowane są podobne zbiórki artykułów spożywczych oraz artykułów odzieżowych dla rodzin potrzebujących takiej pomocy.

Fundacja Uśmiech Puchatka przeprowadziła już wiele takich akcji. – Pomagamy w działaniach Fundacji, ponieważ przykro nam jest na myśl, że gdzieś obok są ludzie, którzy potrzebują wsparcia – mówią Bartek Korjat i Kacper Czerwiński z Publicznego Gimnazjum nr 11 w Radomiu. – Wolontariat jest dla mnie bardzo ważny – podkreśla Bartek Korjat. – Moja mama zawsze mówi, że zamiast siedzieć przy komputerze mogę pomóc innym.

Dary dla rodzin potrzebujących mogą zgłaszać zdalnie także kupujący w serwisie usługi dostarczania zakupów do domów klientów www.WDomowychCenach.pl

Kilkoro młodych ludzi z radomskiego Publicznego Gimnazjum nr 11 zajmuje się takim wolontariatem, pomaga w działaniach Fundacji od początku jej działalności. – W tym roku mija już dwa lata, odkąd uczestniczę w każdej akcji charytatywnej Fundacji Uśmiech Puchatka – podsumowuje aktywność swoją i szkolnych przyjaciół Kacper Czerwiński. – Wspólnie z kolegami i koleżankami zbieramy nakrętki, ubrania, pościel. To nam daje satysfakcję, gdy dowiadujemy się później, że jakaś rodzina cieszy się z darów.