Proroctwo, krwawe łzy i orędzie Maryi
Akita to miasto w Japonii, gdzie w latach 1975-1981 były objawienia Matki Bożej. Są one kontynuacją Fatimy i przekazem dla świata apokaliptycznego. Część III Tajemnicy Fatimskiej została ukryta przed światem, do dziś nie ujawniono prawdy, a siostrze Łucji papież Paweł VI zabronił o niej mówić. To nie zmienia faktu, że proroctwa Maryi się wypełnią, jeśli ludzie się nie nawrócą.
Pierwszym świadkiem objawień Maryi w Akita była 41 l. Agnes Katsuko Sasagawa. Już jako dziecko była chorowita. Z tego też powodu została otoczona szczególną opieką przez rodziców i rodzeństwo. Agnes była jednak silna duchowo i stawiała czoła coraz to nowym trudnościom.
Mając 19 lat z powodu źle wykonanego znieczulenia przed operacją usunięcia wyrostka robaczkowego, została sparaliżowana. To spowodowało, że dziesięć lat spędziła w szpitalu. Dzięki opiece pewnej siostry zakonnej, powróciła do zdrowia i zapragnęła zostać chrześcijanką. W wieku 33 lat Agnes przyjęła chrzest i postanowiła oddać się Służbie Bogu. Dziewczyna cierpiała dodatkowo na stopniową utratę słuchu. Wstępując do zakonu Sióstr Służebnic Eucharystii 12 maja 1973 r. zamieszkała w klasztorze na obrzeżu Akity. Była już wtedy całkowicie niesłysząca i słowa odczytywała z ruchu warg.
Objawienie Matki Bożej w Akita
12 czerwca 1973 r. kiedy Agnes już jako zakonnica przebywała w pustej kaplicy i przygotowywała tabernakulum do adoracji Najświętszego Sakramentu, z wnętrza cyborium błysnęło niezwykłe światło. Upadła na podłogę i zaczęła się modlić. Sądziła jednak, że było to złudzenie. Następnego dnia zjawisko powtórzyło się, ale tym razem Agnes odczuła wewnętrzny pokój i już była pewna, że nie było tourojenie, a znak obecności samego Jezusa w tabernakulum.
Trzeciego dnia światło było otoczone czerwonym płomieniem. Agnes poczuła ogromną miłość do Jezusa w Najświętszym Sakramencie. W wigilię święta Najświętszego Serca Pana Jezusa ujrzała „adorujący tłum duchowych istot”, które wielbiły Jezusa w Eucharystii.
Stygmat Agnes
28 czerwca (czwartek) zakonnica poczuła silny ból w lewej dłoni, na której dwie małe czerwone linie, tworzyły mały krzyżyk. W piątek ból się nasilił, a w niedzielę zniknął, wraz z raną. W kolejnym tygodniu stygmat znów się powtórzył, w czwartek się nasilił, w piątek był przerażająco bolesny, a w niedzielę wszystko minęło.
6 lipca ogromny ból nie pozwolił jej spać. O trzeciej w nocy usłyszała głos:
„Nie bój się. Módl się gorąco nie tylko z powodu swoich grzechów, ale i w intencji wynagrodzenia za grzechy wszystkich ludzi. Dzisiejszy świat przez swą niewdzięczność i zło zadaje rany Przenajświętszemu Sercu Pana naszego. Rany Maryi są o wiele głębsze i bolesne niż twoja. Pójdźmy modlić się razem do kaplicy”.
Siostra Anges sądziła, że była to zmarła przed laty jej starsza siostra Tomi, ale postać pokręciła głową: „Jestem tym, który zawsze jest z tobą i cię strzeże”. To był jej anioł stróż. Udała się więc do kaplicy, ale anioł znikł. Podeszła do drewnianej figury Maryi i nagle ujrzała bijące od niej takie samo światło, jak wcześniej z tabernakulum.
Agnes miała wrażenie, że figura Maryi ożyła, padła na twarz i usłyszała wewnętrzny głos:
„Moja siostro, moja nowicjuszko, okazałaś mi posłuszeństwo, opuszczając wszystko, by mnie naśladować. Czy bardzo cierpisz z powodu swej głuchoty? Bądź pewna, że zostaniesz uzdrowiona. Okaż cierpliwość, to już ostatnia próba. Czy boli cię rana na dłoni? Módl się w intencji wynagrodzenia za grzechy ludzkości. Każda osoba z twej wspólnoty jest moją niezastąpioną córką. Módl się bardzo za papieża, biskupów i kapłanów. Od chwili swego chrztu zawsze byłaś wierna modlitwie w ich intencji. Nie przestawaj się dużo modlić… bardzo dużo. Powiedz swemu przełożonemu wszystko, co się dziś zdarzyło i okaż mu we wszystkim posłuszeństwo. Twój przełożony potrzebuje teraz twej modlitwy. Prosi cię, byś modliła się gorliwie”.
Siostra Agnes poprosiła mistrzynię nowicjatu, by przyjrzała się dłoni Najświętszej Matki. Na prawej dłoni Matki Bożej z dwóch przecinających się kresek wypływała krew, tak jak u siostry Katsuko Sasagawy. Krwawienie nasilało się w dni Męki Pańskiej.
Agnes opowiedziała wszystko biskupowi i przekazała słowa Matki Bożej. Biskup Ito powiedział jej: „Uważaj, byś nie sądziła: To zjawisko przeznaczone specjalnie dla mnie. Jestem kimś wyjątkowym. Zabiegaj o pokorę”.
Kolejne objawienie Anioła
26 lipca (czwartek) ból w dłoni Agnes był nie do zniesienia, a figura Maryi krwawiła. Biskup odesłał zakonnicę do lekarza. Tej nocy siostra Agnes nie zmrużyła oka. Zanim zaczęło świtać kobieta udała się do kaplicy i tam usłyszała głos anioła:
„Dziś zakończy się twe cierpienie. Wyryj sobie głęboko w sercu myśl o krwi Maryi. Krew przez Nią wylana ma głęboką wymowę. Ta bezcenna krew została przelana po to, by błagać o wasze nawrócenie, by wypraszać pokój, by wynagradzać za niewdzięczność i zniewagi naszego Pana. Jeśli chodzi o nabożeństwo do Najświętszego Serca, oddaj się czci Jego Przenajdroższej Krwi. Módl się w intencji zadośćuczynienia za wszystkich ludzi. Powiedz swemu przełożonemu, że krew wypływa dziś po raz ostatni. Dziś skończy się także twój ból. Powiedz mu, co ci się dziś przydarzyło. On od razu wszystko zrozumie. Ty zaś kieruj się jego wskazaniami”.
Anioł zniknął, a wraz z nim ból i rana na dłoni zakonnicy. Co więcej, figura przestała krwawić, pozostała jedynie rana na dłoni Maryi.
Tydzień później, w pierwszy piątek miesiąca miało zacząć się właściwe objawienie Matki Bożej. Odtąd rozmowy z Maryją były „wywoływane” przez odmawianie Różańca; on też został ukazany jako środek, który zatrzyma lawinę apokaliptycznych wydarzeń.
Ostrzeżenie Maryi
3 sierpnia 1973 r. w Akita, w pierwszy piątek miesiąca Agnes Katsuko Sasagawa podczas odmawiania Różańca w kaplicy, ujrzała anioła, ale tym razem nie on przemówił, ale figura Matki Przenajświętszej. Maryja rzekła: „Moja córko, moja nowicjuszko, czy kochasz Pana? Jeśli kochasz, posłuchaj, co mam ci do powiedzenia. To bardzo ważne. Przekaż to swemu przełożonemu (biskupowi). Wielu ludzi na tym świecie zasmuca Pana Jezusa. Szukam dusz, które Go pocieszą. Aby ugasić gniew Ojca niebieskiego, pragnę wraz z mym Synem dusz, które podjęłyby się wynagrodzenia za grzeszników i za ludzi niewdzięcznych. Niech ofiarują one za tych ludzi swe cierpienia i ubóstwo.
Aby świat poznał, jak straszny jest gniew Ojca Niebieskiego wobec współczesnego świata, Bóg przygotowuje wielkie oczyszczenie całej ludzkości. Wraz z mym Synem wielokrotnie starałam się powstrzymać gniew Ojca niebieskiego. Powstrzymałam nadejście oczyszczenia, ofiarowując Ojcu cierpienia Jego Syna na Krzyżu, Jego bezcenną Krew i ofiarując Mu litościwe dusze, które pocieszają Ojca niebieskiego – rzeszę ofiarnych dusz przepełnionych miłością.
Jak złagodzić gniew Boga?
Gniew niebieskiego Ojca może złagodzić modlitwa, pokuta, szczere ubóstwo i odważne akty ofiary. Oczekuję tego również od twej wspólnoty: proszę, podejmijcie ofiarnie ubóstwo, pogłębiajcie swą skruchę, a wśród swego ubóstwa módlcie się w intencji zadośćuczynienia za niewdzięczność i obelgi wobec Pana, jakich dopuszcza się tak wielu ludzi. Odmawiajcie modlitwę Służebnic Eucharystii, czyńcie to świadome jej znaczenia i wprowadzajcie ją w czyn. Ofiarujcie swe życie Bogu jako wynagrodzenie za grzechy. Niech każdy stara się poświęcić swe możliwości i pozycję, aby całkowicie ofiarować się Panu.
Modlitwa jest potrzebna nawet w świeckiej wspólnocie. Dusze, które pragną się modlić, już są na drodze do zjednoczenia we wspólnocie. Módlcie się gorąco i wytrwale, by pocieszyć Pana. Nie przywiązujcie zbyt wiele uwagi do formy.
Czy to, co wypełnia twe serce, jest prawdą? Czy naprawdę jesteś gotowa stać się kamieniem odrzuconym? Moja nowicjuszko, która pragniesz stać się czystą oblubienicą Pana, byś była godna Świętego Oblubieńca – złóż swe śluby sercem gotowym do przybicia się do krzyża trzema gwoździami. Te trzy gwoździe to prawdziwe ubóstwo, czystość, i posłuszeństwo. Z tych trzech fundamentem jest posłuszeństwo. Okaż swemu przełożonemu całkowite posłuszeństwo. On cię zrozumie i pokieruje tobą”.
Wielki smutek Matki Bożej i kolejny cud Maryi
29 września 1973 r. w święto archaniołów: Michała, Gabriela i Rafała, kiedy Agnes z jedną z sióstr odmawiała Różaniec w kaplicy, zobaczyła niezwykłą jasność bijącą od figury Maryi. Wizjonerka szarpnęła za rękaw współmodlącą siostrę i ujrzały, że ręce Matki Bożej świecą intensywnym blaskiem. W tym momencie rana na dłoni Maryi zniknęła na zawsze. Agnes wieczorem jeszcze raz miała objawienie anioła, który rzekł: „Maryja jest jeszcze smutniejsza niż wtedy, kiedy krwawiła. Osusz Jej pot”. Z rozświetlonej figury kapały krople czyste jak woda. Siostra Sasagawa bawełnianymi płatkami zaczęła wycierać pot, spływający z figury.
Każda z sióstr, która później także osuszała figurę, odczuwała wielki smutek. Pot, który miał zapach kwiatów pozostał z siostrami przez siedemnaście dni.
Przepowiednia Królowej Niebios w Akita
13 października(sobota) wizjonerka nie skojarzyła, że była to 56. rocznica ostatniego objawienia w Fatimie. W czasie porannej modlitwy zobaczyła jak w jednej chwili tryskało nadprzyrodzone światło z tabernakulum, a z figury Maryi wydzielał się cudowny zapach, rozchodzący się po całej kaplicy. Wtem podczas odmawiania Różańca usłyszała:
„Moja kochana córko, wsłuchaj się uważnie w to, co mam ci do powiedzenia. Powiesz to swemu przełożonemu. Powiedziałam ci już, że jeżeli ludzie nie zaczną pokutować i nie poprawią się, Ojciec ześle na ludzkość straszliwą karę. Będzie to kara większa niż potop, nieporównywalna z niczym, co widział świat. Ogień spadnie z nieba i unicestwi większą część ludzkości, dobrych na równi ze złymi, nie oszczędzając ani kapłanów, ani wiernych. Ci, co ocaleją, będą czuć się tak samotni, że będą zazdrościć umarłym. Jedyną bronią, jaka wam pozostanie, to Różaniec i Znak pozostawiony przez mego Syna. Codziennie odmawiajcie Różańcowe modlitwy. Na Różańcu módlcie się za papieża, biskupów i kapłanów. Działanie szatana przeniknie nawet Kościół, do tego stopnia, że będzie można zobaczyć kardynałów sprzeciwiających się innym kardynałom i biskupów występujących przeciwko innym biskupom. Kapłani, którzy Mnie czczą, będą wyszydzani i prześladowani przez swych współbraci… świątynie i ołtarze będą plądrowane; Kościół będzie pełen tych, którzy pójdą na kompromis, a szatan będzie kusił wielu kapłanów i osoby konsekrowane, by opuścili służbę Panu.
O duszach poświęconych
Diabeł będzie występował szczególnie przeciwko duszom poświęconym Bogu. Powodem mego smutku jest myśl o zatraceniu tak wielu dusz. Jeśli grzechy będą coraz liczniejsze i poważniejsze, nie będzie już dla nich przebaczenia. Powiedz to odważnie swemu przełożonemu. On będzie wiedział, jak zachęcić was do modlitwy i podjęcia dzieł zadośćuczynienia. Dziś mówię do ciebie ostatni raz za pomocą żywego głosu. Od tej chwili będziesz posłuszna temu, kto jest posłany i swemu przełożonemu. Odmawiaj jak najczęściej Różaniec. Tylko Ja jedna wciąż mogę ocalić was przed zbliżającym się nieszczęściem. Ci, którzy mi zaufają, zostaną ocaleni”.
Powrót do stanu pierwotnego
Figura była pełna bólu i smutku, a po chwili przybrała swój pierwotny wygląd. Wizjonerka wszystko przekazała biskupowi. Spytała go, co to znaczy „kardynałowie”, nie znała dotąd tego słowa. Biskup uwierzył, że objawienia w Akita nie były ludzkim wymysłem, lecz są prawdziwe. Do połowy października siostry zakonne czuły w kaplicy zapach kwiatów, a później woń zamieniła się w odór rozkładającego się mięsa. Pomimo odrzucającego zapachu, siostry odmawiały Różaniec. W tym czasie na całej posadzce w kaplicy pojawiły się białe robaki, żywiące się padliną, które zniknęły następnego dnia i pozostał przez trzy dni jedynie odór.
Płacz Maryi
13 X 1974 r. siostra Agnes na pięć miesięcy odzyskała słuch, zgodnie z zapowiedzią anioła. 6 marca głuchota powróciła.
4. I 1975 r. figura zaczęła płakać. Drewno, z którego wyrzeźbiono Przenajświętszą Matkę było wysuszone, w kilku miejscach widoczne były otwory po kornikach. W kącikach oczu Maryi zbierały się łzy i spływały po policzkach. Świadkowie potwierdzili, że figura płakała jak żywa postać.
W tym dniu Królowa Niebios płakała dwa razy, a przez kolejne sześć i pół roku łzy roniła sto jeden razy.15 IX 1981 r. po raz ostatni zalała się łzami w święto Matki Bożej Bolesnej.
Ujrzała Anioła Stróża
W 1975 r., pod koniec noworocznych rekolekcji wizjonerka jeszcze raz ujrzała swojego anioła stróża. Objawił się, żeby przekazać jej ostatnie słowa: „Nie dziw się, że widzisz Matkę Bożą płaczącą. Ona płacze, bo pragnie nawrócenia jak największej liczby ludzi. Chce, by za Jej wstawiennictwem dusze poświęciły się Jezusowi i Ojcu. Rekolekcjonista powiedział podczas dzisiejszego kazania: Wasza wiara zanika, kiedy nie widzicie. Jest tak dlatego, bo wiara wasza jest słaba. Najświętsza Maryja Panna cieszy się z poświęcenia Japonii Jej Niepokalanemu Sercu, kocha bowiem Japonię. Smutno Jej jednak, że to poświęcenie nie jest traktowane poważnie. Choć wybrała Akitę na miejsce przekazania swego orędzia, miejscowy proboszcz lęka się tego, co można by o nim powiedzieć. Nie bójcie się. Matka Najświętsza czeka na was wszystkich”.
Uznanie objawień w Akita i cud uzdrowienia
Przez kolejne miesiące zbadano pot, krew i łzy, które pojawiły się na świętej figurze. W celu wykluczenia błędu zwrócono się do eksperta – ateisty. Opinia miała zostać porównana z wynikami badań katolickiej uczelni. Specjalista dr Kaora Sagiski nie znając pochodzenia próbek napisał: „Materiał obecny na gazie to ludzka krew. Pot i łzy wchłonięte przez bawełniane płatki są ludzkiego pochodzenia”. Łzy miały grupę AB, a krew B.
W 1975 r. biskup Ito rozpoczął badanie objawień. Trwało to kilka lat, gdyż różne zespoły ekspertów wydawały inne opinie. W końcu 12 września 1981 r., ogłosił, że objawienia w Akita są wiarygodne. 15 września figura zapłakała po raz ostatni. W 1988 r. kardynał Ratzinger uznał wiarygodność niezwykłego wydarzenia. Świadkami płaczącej i krwawiącej figury Matki Bożej było 500 osób.
Uzdrowienia w Akita
W tym czasie nastąpiło pierwsze uzdrowienie za wstawiennictwem Maryi z Akita. 43 l. matka czwórki dzieci, została wyleczona z raka mózgu. Jej starsza siostra położyła pod poduszkę chorej wizerunek Cudownej Figury i zaczęła modlić się o uzdrowienie za przyczyną Matki Bożej. 4 VIII 1981 r. nastąpił cud, Teresa obudziła się zdrowa. Po raku nie było śladu.
1 V 1982 r. wizjonerka odzyskała słuch. 22 IV 1984 r. biskup Ito ogłosił, że objawienia w Akita były nadprzyrodzonym cudem, a „orędzie to jest identyczne z tym, jakie Matka Boża przekazała w Fatimie”.
Najświętsza Panienka przekazała światu swoje orędzie, które po ujawnieniu trzeciej części Tajemnicy Fatimskiej, nawiązywało bezpośrednio do cudu z Fatimy w 1917 r. Mianowicie Maryja żądała zadośćuczynienia za grzechy, domagała się pokuty i nawrócenia grzeszników. Cud w Akita zapowiada karę Bożą, która została zawieszona.
AM