News will be here

Wielki brat patrzy. Kierowcy aut służbowych muszą uważać

Jeździsz autem służbowym? Uważaj pracodawca może sprawdzić jak je traktujesz. Coraz więcej firm decyduje się na to, by kontrolować swoich pracowników.
Z pomocą przychodzą im systemy oparte o telematykę i monitoring aut firmowych.
– Pracodawca, właściciel floty może sprawdzić gdzie jeżdżą jego pracownicy, czy wykorzystują samochód do celów służbowych czy prywatnych. Możemy także kontrolować, czy pracownik przyśpiesza lub hamuje gwałtownie oraz czy łamie przepisy – mówi newsrm.tv Adam Bąkowski, prezes firmy NaviExpert i dodaje. – Pierwszy efekt jest taki, że pracownik od razu reaguje, jeździ spokojniej, wolniej i nie łamie przepisów. Kierowca zachowuje się bardziej przewidywalnie i dzięki temu spadają koszty zużycia paliwa oraz serwisowania.

Jak to działa?
Urządzenia przekazują do systemu zarządzania flotą informacje o lokalizacji samochodów, średniej prędkości, z jaką poruszają się auta oraz dynamice jazdy, a także informacje o tym, czy kierowcy korzystają z pojazdów służbowych w godzinach pracy, czy poza nimi. Administrator floty w panelu widzi zarówno aktualną pozycję auta, jak i wcześniej przebyte trasy. Ma też wgląd w dane dotyczące tego, czy kierowcy podróżują zgodnie z przepisami oraz ekonomicznie – czyli czy unikają gwałtownych hamowań i przyspieszeń.
Brzmi złowieszczo dla pracowników? Niekoniecznie! Dostawca usługi zapewnia, że narzędzie pozwala firmom na wdrożenie znacznych oszczędności, ale nie musi być utożsamiane przez pracowników z kijem, a raczej marchewką, która ma wyrabiać w nich pozytywne nawyki. – Dane dotyczące stylu jazdy można sortować i sprawdzać, jak jeżdżą poszczególni kierowcy w określonych kategoriach – bezpiecznej i ekonomicznej jazdy. Następnie, tworząc rankingi najlepszych kierowców, można motywować ich poprzez wprowadzenie grywalizacji np. z nagrodami do tego, by osiągali jak najlepsze wyniki. Dla firm to sposób na oszczędności przy wykorzystaniu nowatorskich i przyjemnych metod – mówi Adam Bąkowski.

Co z prywatnością?
Czy zatem pracodawca może nas sprawdzać bez naszej zgody, jeśli korzystamy z auta służbowego? Może, lecz zgodnie z prawem musi nas o tym poinformować. Bez względu jednak na przepisy, tak naprawdę ukrywanie tego faktu przed pracownikami nie ma większego uzasadnienia. Jak bowiem przekonuje Bąkowski – „Cały – szeroko rozumiany monitoring auta, kierowcy i jego stylu jazdy działa także psychologicznie. Na zachowanie pracowników pozytywnie wpływa już sam fakt, że wiedzą, że ktoś przygląda się temu jak korzystają z aut służbowych więc po prostu się bardziej pilnują”. Dodatkowo, jak przekonują prawnicy: – Musimy mieć na uwadze prawo pracownika do prywatności – np. kiedy pozwalamy mu korzystać z auta po godzinach pracy – tłumaczy adwokat Monika Chajec z Kancelarii Siemianowski, Mietlarek i Partnerzy i dodaje. –

Prawo pracodawcy do monitorowania pracownika wynika z elementarnej cechy stosunku pracy, jaką jest podporządkowanie pracownika. To pracodawca wyznacza bowiem pracownikowi miejsce i czas wykonywania pracy i w związku z tym jest uprawniony do kontroli przestrzegania swoich poleceń. Po godzinach pracy takie uprawnienie się jednak dezaktualizuje.
Adam Bąkowski, prezes firmy NaviExpert
Źródło: news.tv

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *