News will be here

Do czego doprowadziła mnie pornografia!

Rodzice nie pozwalajcie swym dzieciom oglądać pornosów. Kontrolujcie co czytają i oglądają. Wierzcie mi to może dla Waszych pociech skończyć się bardzo źle. Tak było ze mną.
Oto moje świadectwo!

Moje życie to błoto, które zatopiło perły. Tym błotem jest grzech, a konkretniej pornografia i demoralizacja.

W liście tym chcę ostrzec młodych przed tym plugastwem i jego skutkami.
Pierwszą gazetą porno, jaką zobaczyłem był „Cats”. To, co tam zobaczyłem, przeszło moje najśmielsze oczekiwania.

Te wstrętne baby obrzydziły mnie do tego stopnia, że przez kilka dni rzygałem, miałem sraczkę, drgawki. Do dzisiaj przeklinam dzień, w którym sięgnąłem po ten śmieć. Opiszę wam, co czułem potem.

Na początku odczuwałem lęk. Bałem się wszystkiego. Wystarczał lekki mrok, a ja bałem się iść ulicą; cień – nocą – przypominał mi szatana; kot, idący przez mieszkanie, był gepardem. To było okropne. Miałem wtedy 12 lat.

Potem sięgałem po „Catsa”, a później różne inne porno. Moje myśli były tak plugawe, że nie mogłem spać w nocy. Koszmary mnie dręczyły okropnie.

Nie miałem odwagi iść do spowiedzi. Co jakiś czas znowu oglądałem porno. Gdy patrzyłem na kobiety, myślałem, że to zwykłe prostytutki. Nauczycielki były jakby „gorsze” od nauczycieli.

Po kilku miesiącach zaczęło być mi żal wszystkich kobiet. Modliłem się za prostytutki, zakonnice, nauczycielki i doszedłem do wniosku, że niewinne kobiety nie mogą cierpieć za grzechy prostytutek.

Po raz pierwszy od kilku miesięcy wziąłem do ręki różaniec. Klęczałem w domu przed obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy. To mi pomogło.

Świadomie spaliłem te wszystkie plugastwa. Czułem się wolny. Chodziłem do kościoła. Ta wolność trwała tydzień. Spowiedź, do której poszedłem, została zasypana grzechem.

Modlitwa stała się dla mnie obciążeniem, więc wyrzuciłem ją.

Szkoda mi potem było szmalu na porno, więc zacząłem oglądać „Playboy’a” i tym podobne filmy na Polsacie. Aby to błoto obejrzeć, czuwałem do 1:00 w nocy.

Przez całe dnie byłem przez to zmęczony. Koszmary, lęki – wróciły. Gdyby nie to, że jestem zdolny, pilny itp., opuściłbym się w nauce. Ale nie, moja wiedza była nadzwyczaj rozwinięta w wielu dziedzinach.

W końcu zobaczyłem w parafii ogłoszenie o czuwaniu nad jeziorem Lednickim. Spontaniczność ludzi, których tam spotkałem, była dla mnie kompletnym zaskoczeniem. Nigdy wcześniej nie zobaczyłem ludzi tak otwartych, szlachetnych, gotowych do poświęceń i – jednym słowem – szczęśliwych.

Po tych wydarzeniach stałem się całkowicie wolny. To był cudowny okres w moim życiu. Trwał on około pół roku. Potem zacząłem kląć. Zaczynam się odwracać od Kościoła.

Szatan działa, a ja nie mogę wiele zrobić. Nasuwają mi się myśli o inkwizycji, zabójstwach, które Kościół robił, o nawracaniach, o „świętych przeklętych”, o całym złu, które było w Kościele. Nałogowo śmieję się z dewotek, z Radia Maryja. To zrobiła pornografia.

Gdybym znał jej skutki, to bym po nią nie sięgnął. Przestrzegam każdego: pornografia, to nie miłość, to zło, kondom, to oszustwo, antykoncepcja, to ślepa uliczka.

Błagam was, módlcie się za mnie. Modlitwa mi pomoże. Ludzie, dajcie mi duchową siłę, a będę dobry.
Syn marnotrawny
źródło: milujciesie.org.pl

One Comment

  1. MAro

    Bedę się o Ciebie modlil młody człowieku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *