Za kilka dni pierwszy dzień lata. Planujemy urlopy i marzymy o pięknej słonecznej pogodzie. Nic dziwnego, bo przecież czekamy na to cały rok. Pamiętajmy jednak, żeby nie narobić sobie problemów, przebywając na słońcu.
Słowo czerniak źle nam się kojarzy i obawiamy się go. Natomiast czerniakiem bezbarwnym nie przejmujemy się zbytnio. Nie zniechęca nas.. Każdy z nas chce wrócić z wakacji opalony. Bardzo nam zależy, żeby wyglądać inaczej, zwłaszcza,wtedy, gdy urlop spędzamy w egzotycznym kraju.
Słońce jest niezbędne do życia i o tym każdy wie, ale wylegiwanie się na plaży czy spacerowanie, gdy z nieba leje się żar nie zawsze jest wskazane. Promienie słoneczne traktujmy jak lekarstwo, ale w umiarkowany sposób. Pod wpływem nadmiaru promieni UV tworzy się proces kancerogenny.
Starzeją się też nasze włókna kolagenowe i następuje ich zmniejszenie oraz degradacja. Promienie słoneczne uszkadzają drobne naczynia krwionośne i wiele z nich ulega zanikowi. To wszystko oznacza, że nadmiar słońca sprawia, że nasza skóra szybciej się starzeje. Nie zdajemy sobie sprawy, że piękna opalenizna z której jesteśmy dumni powoduje to, że za kilka lat będziemy wyglądać znacznie starzej, niż osoby unikające słońca.
Powinniśmy się zabezpieczać i nie igrać z promieniami słonecznymi. Nie chodzi jedynie o starzenie się skóry, ale przede wszystkim o czerniaka bezbarwnego. Nie objawia się on w tradycyjny sposób na skórze, więc może nie zostać zauważony lub zbagatelizowany.
Czym jest czerniak bezbarwnikowy
To najgroźniejsza odmiana czerniaka i może występować na błonie śluzowej jamy ustnej i na narządach płciowych. Może również zaatakować nasze oko lub przewód pokarmowy. Dlatego wczesne jego wykrycie jest sprawą bardzo istotną. Nie jest to łatwe, bo nie objawia się tradycyjnie na skórze. Nie leczony, bo nie wykryty, atakuje węzły chłonne, które na ogół przy stwierdzonym czerniaku powstałym w obrębie zmian skórnych, powinno się usuwać żeby nie dochodziło do późniejszych przerzutów. Coraz modniejsze jest obecnie usuwanie znamion, ale w przyszłości może zaburzać wykrywanie we wczesnym stadium czerniaka, a jest to sposób na usuwanie powstałych zmian w miejscach narażonych na otarcia czy uszkodzenia.
Na co zwracać uwagę?
Kiedy wychodząc na słońce np.: zaczyna nas swędzieć skóra, wyskakuje nam opryszczka czy dochodzi do zapalenia spojówek, to znaczy, że są już pierwsze sygnały alarmowe. Objawy te świadczą o tym, że coś w naszym systemie immunologicznym się dzieje i powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na naszą odporność.
Obserwujmy swoją skórę
Swędzenie, zaczerwienienie czy nawet miejscowa suchość powinny zwracać naszą uwagę. Nie lekceważmy takich sygnałów i niezwłocznie udajmy się na konsultację ze specjalistą.
Co jeszcze możemy zrobić?
Stosujmy kremy z filtrami UVA i UVB, gdyż działają one zarówno na naskórek, jak i skórę właściwą. Po każdej kąpieli powinniśmy ponownie posmarować się kremem ochronnym, bo jednorazowe stosowanie może być niewystarczające. Promienie, które opalają nas na dłużej (UVB) powodują immunosupresję, czyli zwiększenie skłonności do infekcji wirusowych dlatego bardzo często ostatnio u wielu osób pojawia się opryszczka jest to właśnie reakcja naszego organizmu na słońce. Dbajmy o nasz układ odpornościowy – Lidia Szeworska, dietetyk, psychodietetyk, psycholog zdrowia, udzielająca konsultacji w zakresie odżywiania w Metamorphosis Holistyczna Oaza, w Warszawie, przy Alei KEN 83, lok.U14. Holistycznaoaza.pl
facebook.com/holistycznaoaza
źródło: newsrm.tv
