Rekruterzy to zawodowcy. Na rozmowach kwalifikacyjnych, nie zawsze dają po sobie poznać, jak „idzie” rozmowa. Nie kontrolują jednak siebie cały czas, gdyż muszą zadawać pytania, analizować odpowiedzi i robić notatki. Bacznie przyglądaj się jak zachowuje się rekruter i wsłuchuj się w każde jego słowo. Będziesz mógł odpowiednio zareagować.
Na co zwrócić uwagę i i co świadczy o tym, że „przegrywamy spotkanie”? Oto kilka sytuacji, na które warto zwrócić uwagę.
Rekruter a kontakt wzrokowy
Brak kontaktu wzrokowego to najczęściej oznaka niechęci do budowania jakiegokolwiek kontaktu. Rekruter rzadko ma tak „z natury” na tym stanowisku pracują osoby lubiący kontakt). Możesz rozmawiać z szefem przedsiębiorstwa, który jest introwertykiem. Nie przejmuj się więc, jeśli ktoś nie utrzymuje kontaktu od początku spotkania. Uważaj jednak, jeśli zaczyna się tak zachowywać od połowy spotkania.
Rekruter bawi się przedmiotem (długopisem, telefonem)
Świadczy to o zniecierpliwieniu. Zwróć uwagę, czy czasem Twoje wypowiedzi nie są zbyt długie i zbyt szczegółowe. Postaraj się wciągnąć rozmówcę w dyskusję. Wybij go ze zniecierpliwienia bądź znudzenia.
Rekruter niewiele notuje
Mogą je robić asystenci (jeśli w spotkaniach uczestniczy kilka osób). Natomiast kiedy jesteś tylko z rekruterem, a on w połowie rozmowy przestaje robić notatki to oznacza, że sprawy idą w złym kierunku.
Odsuwa się mocno na krześle
Zwiększanie dystansu fizycznego może oznaczać chęć odcięcia się od rozmówcy. Być może coś, co właśnie powiedziałeś, wyjątkowo się rekruterowi nie spodobało i może zaważyć na Twojej kandydaturze.
Rekruter jakby rozkojarzony
Pyta dwa razy o to samo, ewidentnie nie słucha, gubi wątek, jest myślami gdzie indziej. To oznacza, że nie skupia się na Twoich mocnych stronach i raczej ktoś inny jest faworytem rekrutacji.
Rekruter kiwa głową niczym piesek z tylnej szyby auta
Potakuje, zatem wygrana jest blisko? Niekoniecznie. Być może potakuje tylko po to, by przyspieszyć Twoją wypowiedź i nie ryzykować jakichkolwiek punktów zapalnych. Jeśli robi to mechanicznie i nie zadaje żadnych dodatkowych pytań, to znak, że po prostu jest zmęczony i chce już zakończyć spotkanie.
Rekruter przerywa w połowie zdania i zadaje kolejne pytania
Taka sytuacja niekoniecznie świadczy o tym, że Twoja kandydatura się nie przyjęła, ale być może mówisz nieco za dużo, a rekruter jest nastawiony na konkretne informacje. Jeśli zauważysz takie zachowanie, postaraj się zmienić taktykę i odpowiadać jednym zdaniem.
Rekruter jest ponury
Może po prostu nie jest skory do uśmiechu. Jeśli jednak zauważyłeś, że na początku spotkania się uśmiechał, ale przestał, to być może rozczarował się spotkaniem.
Nie pyta, ile chciałbyś zarabiać, w ogóle nie mówi o wynagrodzeniu
To podstawowy błąd rekrutera, który następuje wówczas, kiedy jest już tak zniecierpliwiony spotkaniem, że dąży do jak najszybszego zamknięcia. Nawet spóźniony rekruter, jeśli będzie mu się podobać Twoja kandydatura, nie zapomni opowiedzieć Ci o firmie bądź poruszyć kwestii wynagrodzenia. Jeśli tego nie zrobił, raczej nie licz na pozytywną informację.
Rekruter zniechęca do pracy
Podkreśla negatywne aspekty pracy. Zniechęca Cię, by nie było Ci przykro. Tak robią niedoświadczeni rekruterzy i menedżerowie. Jeśli jednak nie słyszysz o firmie prawie nic pozytywnego, za to prowadzący spotkanie opowiada o problemach, to są przesłanki, by spodziewać się odrzucenia w procesie rekrutacji.
źródło: infopraca.pl